22. kolejka Ekstraklasy. Jak bukmacherzy oceniają szanse śląskich klubów?

18.03.2021

W 22. kolejce PKO BP Ekstraklasy kluby z województwa śląskiego czeka niełatwe zadanie. Górnik Zabrze i Raków Częstochowa zagrają ze sobą w meczu na szczycie ligowej tabeli. Ponadto Piast Gliwice podejmie Cracovię, a walczące o utrzymanie Podbeskidzie Bielsko-Biała uda się na mecz z Wartą Poznań.

Adam Starszyński/PressFocus

Na Śląsku nastroje są bardzo różne. Część klubów z województwa śląskiego walczy jeszcze o najwyższe cele w Ekstraklasie, niektórzy spokojnie ulokowali się w środku tabeli a jeszcze inni biją się zaciekle o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do końca sezonu Ekstraklasy zostało już tylko 9 kolejek. Co czeka śląskie kluby w najbliższej z nich?

Piast Gliwice – Cracovia. Piątek, godzina 18:00

Drużyna Waldemara Fornalika bezpiecznie usadowiła się w środku tabeli i może z dużym spokojem rozgrywać kolejne mecze. Piastowi w żadnym wypadku nie grozi spadek, a do ścisłej czołówki dającej awans do europejskich pucharów brakuje na ten moment 8 punktów.

W piątkowym meczu Piast Gliwice będzie faworytem bukmacherów do sukcesu. Na Śląsk przyjedzie bowiem Cracovia, która radzi sobie w lidze przeciętnie i nadal zaangażowana jest w grę o utrzymanie w lidze. Dwa punkty przewagi nad ostatnim Podbeskidziem Bielsko-Biała nie pozwalają spać spokojnie trenerowi Probierzowi i prezesowi Filipiakowi. Cracovii trzeba jednak oddać, że choć dawno nie wygrała to wywalczyła 4 remisy w ostatnich 5 meczach. Piast musi więc postarać się o skuteczną grę pod bramką rywala. W meczu z Lechem gola zdobyć się nie udało.

Bukmacher Betclic, sponsor gliwickiego Piasta, na triumf ekipy trenera Fornalika wyznaczył kurs aż 2.13. Piast Gliwice jest faworytem – ale jak widać bukmacherzy ostrożnie podchodzą do tego meczu. Warto pamiętać, że dla Piasta priorytetem będzie teraz Puchar Polski.

Raków Częstochowa – Górnik Zabrze. Sobota, godzina 17:30

Wewnętrzne starcie dwóch klubów z województwa śląskiego. Przy okazji mecz ważny nie tylko dla fanów w regionie, ale dla wszystkich kibiców Ekstraklasy. Raków Częstochowa trenera Papszuna to teraz trzeci zespół w tabeli, a Górnik Zabrze jest piąty i może jeszcze włączyć się nawet do walki o podium na koniec sezonu.

Raków występujący w roli gospodarza na boisku w Bełchatowie jest faworytem bukmacherów w tym spotkaniu. Jednak ostatnio zespół z Częstochowy pogubił kilkukrotnie punkty i praktycznie zaprzepaścił swoje szanse na grę o tytuł Mistrza Polski.

Trener Papszun w tym momencie może mieć takie same priorytety jak Waldemar Fornalik – zbliżający się półfinał Pucharu Polski. Z drugiej strony Raków Częstochowa musi bronić miejsca na podium w Ekstraklasie, a więc o lekceważeniu rywala mowy nie ma. Tym bardziej w prestiżowym starciu z Górnikiem Zabrze.

Zespół Michała Brosza dobrze zaprezentował się w rywalizacji z Zagłębiem Lubin. Pewna wygrana 2:0 pozwoliła nieco odskoczyć Górnikowi od kilku rywali i teraz to właśnie Zabrzanie są na dobrej drodze by włączyć się do walki w ligowej czołówce i być może strącić z podium Raków. Czy jest na to szansa? Niezbyt realnie widzą to bukmacherzy, którzy nie widzą Górnika Zabrze na miejscach 1-3 na koniec sezonu. Jednak to nie bukmacherzy grają, a drużyna może zaskoczyć w najbliższych kolejkach. Dużo zależy od konfrontacji z Rakowem Częstochowa już w sobotę.

Warta Poznań – Podbeskidzie Bielsko-Biała. Niedziela, godzina 12:30

Niedzielne wczesne popołudnie będzie ważne dla Podbeskidzia. Bielszczanie póki co zamykają tabelę Ekstraklasy po porażce ze Stalą Mielec i muszą szukać punktów by się utrzymać. Pomóc w tym celu może m.in. Piast Gliwice, który jest faworytem meczu z Cracovią czy Wisła Kraków grająca przeciwko Stali Mielec.

Jednak na nic to nie przyjdzie jeśli Podbeskidzie Bielsko-Biała samo nie będzie zdobywało punktów. W starciu z Wartą Poznań ma ku temu szanse, choć bukmacherzy stawiają na Zielonych z Poznania. Trzeba jednak przyznać, że w tym przypadku kursy wskazują na nieprzewidywalny mecz. Czołowi bukmacherzy w Polsce np. STS czy Fortuna wygraną Warty wyceniają po kursach ok. 2.30. Triumf Podbeskidzia Bielsko-Biała to ok. 3.30 a remis ponad 3.20.

Wysokie kursy na każde z rozstrzygnięć pokazują, że tak naprawdę trudno mówić o Warcie jako faworycie stuprocentowym. Podbeskidzie ma szanse w tym meczu zapunktować i musi zrobić wszystko by tak się stało. W przeciwnym razie sytuacja Bielszczan zrobi się bardzo niepokojąca.

Gra u bukmachera uzależnia. Dozwolona jest wyłącznie dla osób pełnoletnich. Betclic, STS i Fortuna to jedni z wielu legalnych bukmacherów w Polsce. Obstawianie u nielegalnych jest karalne.

autor: Materiał powstał przy współpracy z partnerem

Przeczytaj również