Znowu afera. Ruch będzie miał kłopoty?
11.12.2016
Według dziennikarzy portalu weszlo.com "niebiescy" od kilku lat zatajali przed Komisją Licencyjna faktyczny stan zadłużenia wobec swoich zawodników. Piłkarze z Cichej mieli podpisywać umowy nie tylko z klubem, ale i Fundacją Ruch Chorzów. Ta ostatnia nie wywiązywała się z kolei ze swoich zobowiązań, o czym Ruch w postępowaniach licencyjnych - wbrew obowiązkowi - nie informował Komisji.
Portal powołuje się m.in. na dokumenty Adriana Mrowca, Krzysztofa Kamińskiego i Bartłomieja Babiarza. - Nie dostałem ani grosza. Dwa lata czekam na uregulowanie. Inni oddawali sprawy do sądu, ja liczyłem, że uda się bez tego. I się chyba przeliczyłem. Ciągle słyszałem: jutro, za miesiąc. I nic. Podpisują jakieś chore umowy, na fundację, z której nawet komornik nic nie może wyciągnąć - ujawnia Adrian Mrowiec cytowany przez weszlo.com.
Zawodników z podobnym problemem jest podobno więcej. Według autorów artykułu sprawą wkrótce zajmie się Komisja Licencyjna, która może wymierzyć ostatniemu w tabeli Ekstraklasy Ruchowi karę odjęcia punktów w trwającym sezonie. To znacznie zmniejszyłoby borykającemu się z kłopotami 14-krotnemu Mistrzowi Polski szanse na utrzymanie w elicie.
Portal powołuje się m.in. na dokumenty Adriana Mrowca, Krzysztofa Kamińskiego i Bartłomieja Babiarza. - Nie dostałem ani grosza. Dwa lata czekam na uregulowanie. Inni oddawali sprawy do sądu, ja liczyłem, że uda się bez tego. I się chyba przeliczyłem. Ciągle słyszałem: jutro, za miesiąc. I nic. Podpisują jakieś chore umowy, na fundację, z której nawet komornik nic nie może wyciągnąć - ujawnia Adrian Mrowiec cytowany przez weszlo.com.
Zawodników z podobnym problemem jest podobno więcej. Według autorów artykułu sprawą wkrótce zajmie się Komisja Licencyjna, która może wymierzyć ostatniemu w tabeli Ekstraklasy Ruchowi karę odjęcia punktów w trwającym sezonie. To znacznie zmniejszyłoby borykającemu się z kłopotami 14-krotnemu Mistrzowi Polski szanse na utrzymanie w elicie.
Polecane
Ekstraklasa