Zganiacz i Sasin w Odrze?

Transferowej ofensywie Odry nie ma końca. W ostatnich tygodniach wodzisławianie pozyskali już rekordową liczbę dziesięciu zawodników, ale okazuje się, że klub spod czeskiej granicy ma chrapkę na kolejnych piłkarzy. Działacze Odry prowadzą bardzo zaawansowane rozmowy z Koroną Kielce w sprawie pozyskaniach dwóch piłkarzy: Mariusza Zganiacza i Pawła Sasina. Szanse na to, że obaj za kilka dni zameldują się w Wodzisławiu są bardzo duże.

- Jest taka propozycja i w tym tygodniu wszystko powinno się wyjaśnić. Chcę się rozwijać i grać w ekstraklasie. W moim wypadku będzie chodziło albo o wypożyczenie, albo transfer definitywny, bo kontrakt z Koroną wiąże mnie do grudnia 2009 roku - tłumaczy Sasin.

Bliski powrotu do Wodzisławia jest Zganiacz. Piłkarz ma wprawdzie ofertę z ŁKS, ale wiadomo, że łódzki klub ma teraz spore problemy organizacyjo-finansowe i przeprowadzka tam nie jest najlepszym pomysłem. - Zobaczymy jak to się wszystko rozwinie. Jest jednak duża szansa, że znowu będę grał w Odrze - mówi "Zgani", który w barwach wodzisławskiego klubu rozegrał w ekstraklasie 38 spotkań i zdobył dwa gole.

Za obu zawodników trzeba będzie jednak wyłożyć na stół sporą gotówkę. Za Zganiacza Korona żąda miliona złoty, Sasin kosztuje niewiele mniej. W klubie z Wodzisławia, po ostatnich zmianach własnościowych, są jednak środki na transfery. Przypomnijmy, że latem z Korony do Odry trafił już jeden piłkarz. To Aleksander Kwiek, który z klubem spod czeskiej granicy podpisał trzyletni kontrakt.