Zająca stać na więcej
11.08.2008
Faktem jest, że rozkręcał się w tym meczu wolno. - Nie jestem zadowolony z pierwszych 45 minut w swoim wykonaniu. Wymagam od siebie znacznie więcej - bił się w pierś Zając, który przez większą część meczu pełnił rolę prawego pomocnika, aby w końcówce przejść do linii napadu. - Spróbowałem kilka razy uderzyć. Żałuję szczególnie, że ten ostatni strzał minął bramkę, bo było blisko - powiedział 34-latek.
- Druga odsłona udowodniła, że Marcin jest zawodnikiem, który wie jak się gra w piłkę - chwalił Duszan Radolsky, szkoleniowiec Ruchu.
- Druga odsłona udowodniła, że Marcin jest zawodnikiem, który wie jak się gra w piłkę - chwalił Duszan Radolsky, szkoleniowiec Ruchu.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów