Zagłębie - Victoria 3-0

04.10.2008
Zagłębie bez problemów pokonało Victorię Koronowo. Największymi wygranymi okazali się jednak kibice z Sosnowca. Fani domagali się obniżenia cen biletów i jeszcze w trakcie meczu dowiedzieli się, że klub przystał na ich apel.

Mecz zaczął się dla Zagłębie znakomicie. Po niespełna 120 sekundach gospodarze prowadzili. Błąd defensywy gości wykorzystał Krzysztof Myśliwy, który wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości. Po niespełna kwadransie było już praktycznie po meczu. Po świetnie rozegranym rzucie rożnym do siatki trafił Adrian Marek. - Ćwiczymy stałe fragmenty na treningach wręcz do znudzenia. Cieszę się, że nasz trud nie idzie na marne - przyznał po meczu szczęśliwy strzelec.


Na początku drugiej połowy przeważający przez całe spotkanie zespół gospodarzy dobił rywala. Po nieudanej pułapce ofsajdowej sam na bramkę gości pognał Krzysztof Myśliwy. Przy próbie minięcia bramkarza został przez niego powalony na ziemię i sędzia podyktował rzut karny, którego skutecznie wyegzekwował Rafał Bałecki. - Trochę zwlekałem przy tek akcji z oddaniem strzału, w sumie dobrze, że tak się stało. Dzięki temu Rafał mógł się odblokować i wpisać się na listę strzelców. Mecz ułożył się dla nas znakomicie. To dla nas najlepszy scenariusz - Szybko strzelona bramka i potem możemy grać swoje. Żeby w kolejnych meczach tak było - śmiał się napastnik Zagłębia.


Konferencja prasowa:


[b]Maciej Karabasz[/b] (trener Victorii): Uczulałem zawodników cały tydzień, że jeśli chcemy powalczyć o punkty w Sosnowcu to musimy od początku grać bardzo uważnie w obronie. Chcieliśmy przetrwać pierwsze dwadzieścia minut, a tymczasem już po kwadransie było praktycznie po meczu. Zagłębie to jeden z najlepszych zespołów, przeciwko któremu graliśmy. Życzę mu awansu do I ligi.


[b]Gerard Juszczak [/b](II trener Zagłębia): Gdyby każdy mecz układał się tak wspaniale, to pewnie teraz bylibyśmy w tabeli jeszcze wyżej. Zespół złapał wiatr w żagle, mocno podgoniliśmy w tabeli. Po strzeleniu drugiej bramki zaczęło się oszczędzanie z naszej strony. U polskich piłkarzy to jednak norma. Gdy prowadzą, w ich poczynania wkrada się minimalizm.


 

[b]Zagłębie Sosnowiec - Victoria Koronowo 3-0 (2-0)
[/b]1-0 - Myśliwy, 2 min
2-0 - Marek, 14 min
3-0 - Bałecki, 51 min (karny)

[b]
Zagłębie[/b]: Gostomski - Jacek, Białek, Marek, Bartos - Kłoda (61. Smolec), Berliński, Bodziony, Pietrzak (81. Błażejewski) - Myśliwy (77. Niedzielski), Bałecki.
Trener Miroslav Copjak.

 

autor: Krzysztof Polaczkiewicz

Przeczytaj również