Zagłębie rzuci się na Czarnych

10.10.2008
Raków Częstochowa zawita na stadion w Wągrowcu, na którym pada najwięcej goli w lidze. - Liczymy zatem, że uda nam się strzelić co najmniej kilka bramek - uśmiecha się Mateusz Zachara, napastnik częstochowian.
Kibice II-ligowych zespołów dyskutują jeszcze o tym, co wydarzyło się w środowej kolejce, a tymczasem już jutro czekają ich kolejne emocje. Właśnie w sobotę swoje mecze rozegrają wszystkie drużyny z naszego regionu. W środku tygodnia radziły sobie ze zmiennym szczęściem.

Najwięcej powodów do zadowolenia dostarczyli swoim fanom gracze MKS Kluczbork, którzy pokonali u siebie Zagłębie Sosnowiec. Teraz czas na wyjazdowe starcie z Victorią Koronowo. - Zwycięstwo z tak markowym zespołem jak Zagłębie sprawiło, że atmosfera w szatni jest jeszcze lepsza - przyznaje Krzysztof Stodoła, golkiper Kluczborka. - Z obcych terenów przywozimy całkiem niezłe rezultaty, co napawa nas dużym optymizmem. Do Koronowa ruszamy dzisiaj o 13:00 - wyjaśnia były zawodnik Miedzi Legnica. Piłkarze Andrzeja Polaka w ten weekend lidera z Królewskiej Woli na pewno jeszcze nie wyprzedzą, ale mają szansę zmniejszyć stratę. Gawin czeka bowiem trudna przeprawa z Pogonią Szczecin.

Tym razem przed teoretycznie łatwiejszym zadaniem stanie wspomniana już ekipa z Sosnowca. Na Stadionie Ludowym stawią się przedostatni w stawce Czarni Żagań. - Wciąż nie możemy odżałować  punktów straconych w Kluczborku. Nie musieliśmy przegrać. Były okazje, można było coś strzelić. Z drugiej strony nie ma co oglądać się za siebie. Przed nami kolejna potyczka, którą musimy wygrać - podkreśla Rafał Berliński, kapitan Zagłębia. - Rzucimy się na rywala już od początku meczu, tak jak miało to miejsce w niedawnym spotkaniu z Victorią Koronowo. Trzeba szybko strzelić bramkę, a potem spokojnie grać swoje - dodaje Berliński. Na sobotni pojedynek działacze obniżyli ceny biletów. Wejściówki będą kosztować 5 i 10 złotych, a nie 10 i 15 złotych jak dotychczas.

Kilka godzin w podróży spędzi Raków Częstochowa, który o kolejne trzy punkty powalczy na terenie Nielby Wągrowiec, zespołu, który w starciach z naszymi drużynami spisuje się świetnie. Dość powiedzieć, że Nielba wygrała z Kluczborkiem i GKS Tychy oraz zremisowała z Zagłębiem. W spotkaniu nie powinno zabraknąć bramek. Właśnie na obiekcie w Wągrowcu pada najwięcej goli w całej lidze. - Liczymy zatem, że uda nam się trafić do siatki rywali co najmniej kilka razy - uśmiecha się Mateusz Zachara, napastnik Rakowa. - Bardzo prawdopodobne, że trener Leszek Ojrzyński dokona kilku zmian w składzie. Paru zawodników ma prawo odczuwać zmęczenie - zauważa Zachara, który w tym sezonie trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Z nożem na gardle jadą do Zielonej Góry piłkarze Damiana Galeji. W ostatnich tygodniach w GKS Tychy nie dzieje się najlepiej. Po środowej przegranej z Gawinem szkoleniowiec oddał się nawet do dyspozycji zarządu, ale ten postanowił, że szkoleniowiec pozostanie na swoim stanowisku. - Czy zagramy dla niego? Zawsze wychodzimy na boisko po to, by walczyć dla kibiców, trenera i samych siebie - mówi Michał Kuzak, pomocnik tyskiego zespołu. - Nie ma co spuszczać głów - podkreśla 24-letni piłkarz. Patrząc na statystyki, drużynie nie mógł trafić się trudniejszy wyjazdowy przeciwnik. Lechia jako jedyna w lidze pozostaje niepokonana na własnym terenie. - Kiedyś muszą w końcu przegrać. Tym bardziej, że zwycięstwo jest nam bardzo potrzebne - kończy Kuzak.

[b]sobota[/b]
[b]11:00[/b] Chemik Police - Elana Toruń
[b]14:00 [/b]Victoria Koronowo - MKS Kluczbork
[b]15:00 [/b]Zagłębie Sosnowiec - Czarni Żagań
[b]15:00[/b] Nielba Wągrowiec - Raków Częstochowa
[b]15:00 [/b]Lechia Zielona Góra - GKS Tychy
[b]15:00[/b] Kotwica Kołobrzeg - Jarota Jarocin
[b]15:00[/b] Polonia Słubice - Miedź Legnica
[b]16:00[/b] Gawin Królewska Wola - Pogoń Szczecin

[b]niedziela
15:00[/b] Unia Janikowo - Zawisza Bydgoszcz
autor: Kamil Kwaśniewski, Krzysztof Polaczkiewicz

Przeczytaj również