Zagłębie bez satelity

04.08.2008
Działacze dwóch klubów z Sosnowca: Zagłębia i Czarnych, planowali podpisanie umowy o współpracy. Na planach się skończyło.
Piłkarze Zagłębia, którzy nie mieszczą się w kadrze pierwszej drużyny, mieli trafiać do Czarnych, a najbardziej utalentowani zawodnicy lokalnego rywala mieli grać na Stadionie Ludowym. W konsekwencji zespół Czarnych miał stać się nieformalną rezerwą Zagłębia. Wygląda jednak na to, że do podpisania umowy nie dojdzie.

- Nasi piłkarze nie chcę grać w Czarnych, bo okoliczne kluby - na przykład Zagłębiak Dąbrowa Górnicza - proponują im więcej pieniędzy. Przecież ja ich nie zmuszę do podpisania kontraktu - tłumaczy Paweł Hytry. Prezes Zagłębia dodaje jednak, że współpraca - chociaż nie tak ścisła - jest możliwa. - Rezerwy jednak nie będzie, bo nie miałby kto w niej grać - tłumaczy. Działacze Zagłębia starają się jeszcze wzmocnić zespół. Z naszych informacji wynika, że liczą na transfer Patryka Małeckiego z Wisły Kraków.
źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj również