Z Gawina do Opola?

13.11.2008
Działacze Odry Opole przyglądają się zawodnikom z II-ligowego Gawina Królewska Wola, który ma się z końcem roku wycofać z rozgrywek.
17 listopada działacze Odry spotkają się z oferentem, który wygrał przetarg na zakup gruntów w dzielnicy Zakrzów. To kolejny termin, kiedy transakcja ma zostać sfinalizowana. Najpewniej dłużej już na Oleskiej czekać nie będą. Na początku tygodnia Odra chce otrzymać wreszcie część pieniędzy.

Na wtorek był tymczasem planowany sparing z Gawinem Królewska Wola. - Naszym celem było przyjrzenie się niektórym zawodnikom tego zespołu. Od kilku tygodni mamy informację, że Gawin zamierza wycofać się z rozgrywek, stąd nasze zainteresowanie - tłumaczy dyrektor Odry, Leszek Wróblewski. II-ligowiec dziś odwołał przyjazd na tę grę sparingową.

Klub z Królewskiej Woli jest finansowany przez Andrzeja Gawina, właściciela fabryki mebli. Po krachu na światowych rynkach właśnie branża meblarska zanotowała gigantyczne straty. Stąd najpewniej decyzja Gawina o zakręceniu kurka z pieniędzmi. Jeszcze latem ten sam biznesmen zastanawiał się czy zainwestować w Odrę. - Temat jest otwarty. Co tu dużo mówić, utrzymywanie drużyny II-ligowej wymaga większych nakładów finansowych od płacenia za reklamę klubowi I-ligowemu - zauważa Leszek Wróblewski.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również