Woś zagra na inaugurację
W sobotę Odra mierzyła się w sparingu z Polonią Bytom. W szeregach wodzisławian zabrakło jednak wówczas Jana Wosia, cierpiącego - zdaniem jego trenera Janusza Białka - na uraz pachwiny. - Na czwartkowym treningu Janek doznał jakiegoś urazu mięśniowego i następnego dnia już nie ćwiczył - informuje kierownik drużyny, Władysław Kowalik. - W piątek pojechał na badanie USG, które na szczęście nie wykazało poważniejszego urazu. Tym niemniej lekarz zalecił mu trzydniowy odpoczynek - dodaje Kowalik.
Sam zainteresowany zapewnia, że kontuzja nie jest poważna. - Po prostu poczułem ból i postanowiłem wyhamować. Wolałem nie ryzykować, bo najważniejszy jest dla mnie mecz ligowy z ŁKS Łódź - deklaruje Woś.
We wspomianym starciu z bytomianami tylko 25 minut przebywał na boisku Marcin Kokoszka. - Zgłaszał problemy z przyczepem przywodziciela, ale jeszcze nie wiemy na pewno, czy to ten uraz - zaznacza kierownik Odry.
Więcej w Dzienniku "SPORT".