Wolał Gliwice - niż zagranicę
31.12.2009
Piłkarz ostatni raz w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił 7 maja br. Później nie został zgłoszony do rozgrywek, biorąc jedynie udział w meczach Pucharu Polski i Pucharu Ekstraklasy. - Nie byłem zadowolony z takiego obrotu sprawy. Mój ówczesny klub, ściągnął chłopaka z Hiszpanii i nagle zabrakło dla mnie miejsca - mówi Piotr Bronowicki.
Mimo swojego niezadowolenia, nie szczędzi on jednak pochlebstw pod adresem swojego poprzedniego opiekuna, Jana Urbana. - Zawsze będę miło wspominał współpracę z tym szkoleniowcem. Wiele się od niego nauczyłem. Uważam, że to obecnie najlepszy trener w Polsce - dodaje 27-letni obrońca.
Zawodnik dwa tygodnie temu podpisał kontrakt z gliwickim Piastem, ale nie ukrywa, że miał kilka innych propozycji z kraju i zagranicy. - Oferty które otrzymałem były interesujące. Mogłem wyjechać z kraju, jednak wraz z żoną podjęliśmy decyzję o pozostaniu w Polsce i przeprowadzce na Śląsk - wyjaśnia.
Nabytek Piasta będzie starał się poprawić formację obronną drużyny i liczy, że jego nowy klub będzie się piął w ligowej tabeli. - Ten zespół nie zasługuje na tak niskie miejsce. Grę moich nowych kolegów obserwowałem w kilku spotkaniach na żywo. To fajna drużyna, oparta na dobrych piłkarzach - kończy Bronowicki.
Mimo swojego niezadowolenia, nie szczędzi on jednak pochlebstw pod adresem swojego poprzedniego opiekuna, Jana Urbana. - Zawsze będę miło wspominał współpracę z tym szkoleniowcem. Wiele się od niego nauczyłem. Uważam, że to obecnie najlepszy trener w Polsce - dodaje 27-letni obrońca.
Zawodnik dwa tygodnie temu podpisał kontrakt z gliwickim Piastem, ale nie ukrywa, że miał kilka innych propozycji z kraju i zagranicy. - Oferty które otrzymałem były interesujące. Mogłem wyjechać z kraju, jednak wraz z żoną podjęliśmy decyzję o pozostaniu w Polsce i przeprowadzce na Śląsk - wyjaśnia.
Nabytek Piasta będzie starał się poprawić formację obronną drużyny i liczy, że jego nowy klub będzie się piął w ligowej tabeli. - Ten zespół nie zasługuje na tak niskie miejsce. Grę moich nowych kolegów obserwowałem w kilku spotkaniach na żywo. To fajna drużyna, oparta na dobrych piłkarzach - kończy Bronowicki.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów