Wodzisław do wymiany

26.08.2008
Przed meczem ze we Wrocławiu piłkarze Odry Wodzisław zakładali, że nie mogą dopuścić do powtórki z poprzedniego sezonu, kiedy to po wygranej z Legią doznali sromotnej porażki z Jagiellonią. - No i co? Było jeszcze gorzej! - irytuje się Sławomir Szary, obrońca zespołu.

Mimo, że dotkliwa porażka 0-4 ze Śląskiem Wrocław miała miejsce w sobotę, to trener i piłkarze wodzisławskiego klubu wciąż zastanawiają się, jak mogło do niej dojść. - Wiem, że kibice przecierali oczy ze zdumienia widząc popisy drużyny - mówi Janusz Białek, trener Odry. - Jeżeli to ich choć trochę pocieszy, to ja też nie poznawałem swoich zawodników. Cały zespół nadawał się do wymiany i gdyby regulamin dopuszczał taką możliwość, wymieniłbym jedenastu piłkarzy - przyznaje Białek.

 

W niedzielę drużyna dostała wolne, by przemyśleć i przeanalizować mecz ze Śląskiem. - Nie będę ukrywał, że ja miałem przed oczami historię z poprzedniego sezonu - zdradza Sławomir Szary, obrońca ekipy z Wodzisławia. - Po wygranej z Legią daliśmy plamę w następnym ligowym starciu z Jagiellonią. Powtarzaliśmy sobie, że tamta historia nie ma prawa się powtórzyć. No i co? Było jeszcze gorzej! - irytuje się Szary.

 

Więcej w Dzienniku "SPORT"

źródło: SPORT

Przeczytaj również