Ważne wyjazdowe zwycięstwo Piasta. Strata do Legii topnieje

14.06.2020

Piast odniósł dwubramkową wygraną w meczu przeciwko JagiellonIi rozgrywanym w Białymstoku. Oba gole gliwiczanie strzelili z rzutów karnych, a wykonawcami – pod nieobecność Jorge Félixa, etatowego strzelca „jedenastek” – byli Piotr Parzyszek oraz Tom Hateley.

Łukasz Sobala/PressFocus

W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego aktualni mistrzowie Polski mierzyli się w starciu wyjazdowym z Jagiellonią Białystok. Stawką spotkania dla podopiecznych Waldemara Fornalika było zniwelowanie aż dziesięciopunktowej straty do liderującej tabeli PKO BP Ekstraklasy Legii Warszawa. Zdecydowanie większe emocje towarzyszyły przed pierwszym gwizdkiem sędziego piłkarzom z Podlasia, dla których ewentualne zwycięstwo oznaczało awans na trzecią lokatę, natomiast porażka – przy niekorzystnym układzie pozostałych meczów rozgrywanych o tej samej porze – spadek na szary koniec górnej połowy, a więc pozycję ósmą.

Wynik niedzielnej rywalizacji już w 24. minucie otworzył Piotr Parzyszek, który pewnym strzałem w przeciwną stronę do interwencji bramkarza wykorzystał rzut karny. „Jedenastkę” wywalczył natomiast Martin Konczkowski, sprytnie wbiegając przed Zorana Arsenicia. Defensywny błąd Chorwata umożliwił rosłemu napastnikowi Piasta zdobycie dziesiątego trafienia w bieżących rozgrywkach.

Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Parzyszek stanął przed świetną okazją do powiększenia swojego dorobku strzeleckiego. 26-latek przejął niecelne podanie jednego z piłkarzy JagiellonIi do strzegącego bramki białostoczan Damiana Węglarza, po czym minął młodego golkipera. Parzyszek za długo jednak zwlekał z oddaniem strzału i tym samym umożliwił bramkarzowi dogonienie oraz skuteczne zablokowanie uderzenia.

Niewykorzystana szansa mogła zemścić się kwadrans po przerwie, kiedy składną akcję Jagiellonii zakończył Jesús Imaz strzałem z półwoleja z okolic szesnastego metra od bramki gliwiczan. Piłka odbiła się jednak tylko od słupka, a chwilę później arbiter odgwizdał jeszcze zagranie ręką Jakova Puljicia, którego dopatrzył się podczas podania do hiszpańskiego snajpera drużyny ze stolicy województwa podlaskiego. Intensywny napór podopiecznych Iwajło Petewa od początku drugiej odsłony zahamowała czerwona kartka, jaką w 73. minucie obejrzał jeden z najbardziej doświadczonych zawodników „Jagi”, Ariel Borysiuk.

Osłabienie gospodarzy odwróciło kierunek skomasowanego ataku, w wyniku czego kolejną rewelacyjną szansę na trafienie miał Piotr Parzyszek. Fenomenalnym górnym podaniem z głębi pola popisał się Tom Hateley, który otworzył strzelcowi jednego gola drogę do bramki białostoczan. Nieatakowany przez obrońców Parzyszek fatalnie się jednak pomylił przy próbie odgrywania do Kristophera Vidy, wbiegającego w pole karne gospodarzy.

Kilka minut później arbiter odgwizdał drugi rzut karny przeciwko Jagielloni po faulu Bogdana Țîru na Tomaszu Jodłowcu. Beneficjentem decyzji Pawła Raczkowskiego okazał się Hateley, który mocnym strzałem pokonał z jedenastu metrów Węglarza.

Bramka Anglika w końcówce spotkania ustanowiła wynik meczu. Wyjazdowa wygrana przedłużyła serię ligowych pojedynków Piasta bez porażki do sześciu, z których aż pięć podopieczni Waldemara Fornalika zakończyli z kompletem oczek. Zwycięstwo gliwiczan, w obliczu porażki warszawskiej Legii z Górnikiem Zabrze 0:2, zmniejszyła także starty do stołecznego klubu. Podział tabeli zostanie zatem dokonany z siedmiopunktową przewagą „Legionistów” nad zajmującymi drugą lokatę aktualnymi mistrzami Polski.


Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice 0:2 (0:1)

0:1 – Piotr Parzyszek 24’
0:2 – Tom Hateley 85’

Jagiellonia: Węglarz – Kadlec, Runje, Țîru, Arsenić – Borysiuk, Romanczuk – Makuszewski (87’ Košťál), Imaz (79’ Struski), Bida – Puljić (79’ Přikryl).
Trener: Iwajło Petew.

Piast: Plach – Konczkowski, Korun, Czerwiński, Kirkeskov – Vida, Sokołowski, Hateley, Milewski (86’ Tiago Alves) – Parzyszek (80’ Steczyk), Tuszyński (62’ Jodłowiec).
Trener: Waldemar Fornalik.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Żółte kartki: Arsenić, Borysiuk, Țîru (Jagiellonia) – Czerwiński (Piast).
Czerwone kartki: Ariel Borysiuk (Jagiellonia).

autor: Mateusz Antczak

Przeczytaj również