Trzeciak stracił dwa zęby
27.10.2008
- Chyba dostałem z łokcia. Ale Grzegorz Niciński to fajny chłopak. Znam go długo, wiem, że gra twardo, ale nie brutalnie. Przyszedł, przeprosił, pogadaliśmy i nie mam żalu - mówi Trzeciak. - Przez pierwsze 20 sekund nie wiedziałem co się dzieje, ale po kolejnych 30 sekundach przepłukałem zęby i dalej… do produkcji - dodaje z humorem.
Więcej w Dzienniku „SPORT”
Więcej w Dzienniku „SPORT”
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów