Transferowy hit mistrza Polski. Węgier wzmacnia siłę ognia

26.02.2020

Po kilku tygodniach oczekiwania i rozpatrzeniu wielu kandydatur, Piastowi Gliwice udało się w końcu wzmocnić linię ofensywy. Drużynę mistrza Polski zasilił jeden z czołowych zawodników ligi słowackiej - Kristopher Vida, który podpisał z nowym pracodawcą 3,5-letni kontrakt.

piast-gliwice.eu

Ofensywny piłkarz przez ostatnie 3,5 roku występował w Dunajskiej Stredzie, w barwach której sięgnął po wicemistrzostwo Słowacji oraz zadebiutował w eliminacjach do Ligi Europy. W obecnym sezonie Fortuna Ligi Vida wystąpił w 19 meczach, w których zdobył 7 bramek oraz zanotował 3 decydujące podania. Dzięki dobrej formie zawodnik aż pięciokrotnie znalazł się w jedenastce kolejki, a w klasyfikacji najlepszych strzelców sezonu zajmuje wysokie piąte miejsce.

Biorąc pod uwagę cały pobyt w zespole DAC, 24-letni Węgier rozegrał w nim aż 124 spotkania, w których 32 razy wpisał się na listę strzelców oraz zaliczył 18 asyst. Ciekawostką jest fakt, że zdobyta liczba bramek pozwala Vidzie zajmować piątą pozycję w rankingu najlepszych strzelców klubu od momentu, gdy w 1993 roku doszło po podziału Czechosłowacji. Zanim Węgier trafił do klubu z MOL Areny grał jako nastolatek w swojej ojczyźnie, a oprócz tego występował w holenderskim De Graafschap Doetinchem oraz w młodzieżowych drużynach Twente Enschede.

Nominalną pozycją nowego piłkarza Piasta jest lewa pomoc, choć w trakcie swojej kariery występował on również jako wysunięty napastnik oraz ofensywny pomocnik. Według portalu Transfermarkt Vida wyceniany jest na 700 tysięcy euro, a jego kontrakt z dotychczasowym pracodawcą wygasał dopiero 30 czerwca 2022 roku. Tym samym  gliwiczanie musieli wykupić czołowego zawodnika ligi słowackiej, ale nie wiadomo, ile dokładnie wyniosła kwota przeprowadzonego transferu. - Kristopher był jednym z czołowych i najbardziej skutecznych zawodników swojego klubu. Od kilku sezonów regularnie strzela bramki i asystuje. Bardzo dobrze prezentuje się w grze kombinacyjnej dysponuje dobrym dryblingiem oraz szybkością. Wchodzi teraz w najlepszy wiek dla piłkarza i może grać na kilku ofensywnych pozycjach. Liczymy, że jeszcze bardziej wzmocni konkurencję w naszym zespole i pomoże nam w osiąganiu jak najlepszych rezultatów - przyznał dyrektor sportowy Bogdan Wilk, cytowany przez oficjalną stronę klubową Piasta. 

Według informacji Leszka Błażyńskiego z „Przeglądu Sportowego”, Piast planował pozyskanie węgierskiego pomocnika już latem, ale wówczas oba kluby nie doszły do porozumienia w sprawie transferu. W późniejszym czasie mistrz Polski zaczął już rozpatrywać inne kandydatury do wzmocnienia ofensywy. Przymierzani do zasilenia klubu z Okrzei byli m.in. dwaj zawodnicy Lechii Gdańsk - Patryk Lipski i Rafał Wolski oraz czołowy pomocnik zaplecza Ekstraklasy, Bartosz Nowak. Ostatecznie temat Vidy w Piaście został doprowadzony do końca, a nowy zawodnik podpisał z ekstraklasowiczem 3,5-letni kontrakt. 

- Mam za sobą bardzo udaną połowę sezonu, ale doszedłem do takiego momentu, w którym uznałem, że potrzebuję zmian. Chciałem się znaleźć w Gliwicach i podpisać kontrakt z Piastem. Mam nadzieję, że będę mógł znacząco pomóc zespołowi w odnoszeniu dobrych wyników. Zdecydowałem się na transfer, ponieważ to bardzo dobry klub i aktualny mistrz Polski. Znaczenie ma również fakt, że Piast mocno o mnie zabiegał. To sygnał, że mogę czuć się potrzebny i chciałbym się za to odwdzięczyć na boisku - przyznał tuż po podpisaniu kontraktu nowy zawodnik klubu z Okrzei.

źródło: własne/piast-gliwice.eu
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również