Słubice - Raków 1-2

04.10.2008
Raków Częstochowa, mimo, że do przerwy przegrywał, zdołał wywieźć ze Słupic komplet punktów.
Już na samym początku spotkania częstochowianie stracili gola. Marcin Warcholak popędził lewą flanka i dograł piłkę do Wojciecha Okińczyca. Ten strzałem głową nie dał szans Krzysztofowi Pyskatemu. Goście ruszyli do ataku, ale świetne okazje zmarnowali Adrian Pluta i Artur Lenartowski.

Po przerwie Raków nadal zagrażał bramce Polonii. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego razili jednak nieskutecznością. Do czasu. Po tym jak w polu karnym słubiczan faulowany był Tomasz Foszmańczyk częstochowianie stanęli przed szansą na gola z rzutu karnego. Skutecznym egzekutorem okazał się Mateusz Bukowiec. Goście poszli za ciosem. Gola po podaniu Damiana Sołtysika zdobył Foszmańczyk.
[b]
Polonia Słubice - Raków Częstochowa 1-2 (1-0)
[/b]1-0 - Okińczyc, 13 min
1-1 - Bukowiec, 64 min (karny)
1-2 - T. Foszmańczyk, 72 min

[b]Raków[/b]: Pyskaty - Rogalski, A. Pluta, Jankowski, Kowalczyk - T. Foszmańczyk, Bukowiec, Lenartowski, Gliński - Bański, Zachara.
Trener Leszek Ojrzyński.

[b]Żółte kartki[/b]: Bochenek, Pasternak - Rogalski, Bański, Pyskaty.
[b]Czerwona kartka[/b]: Żukowski (86.).
[b]Sędziował[/b] Piotr Gałązka (ZZPN).

Przeczytaj również