Słowacy potrzebni na Cichej

15.09.2008
Zdaniem Mariusza Klimka, właściciela Ruchu Chorzów, po odejściu słowackiego trenera Duszana Radolskiego jego rodakom powinno być łatwiej o miejsce w składzie.

- Nie wyobrażam sobie, żeby rezygnować z piłkarzy tylko dlatego, że zmieniła się narodowość trenera - mówi Mariusz Klimek, właściciel Ruchu. - Nie dopuszczam też do siebie myśli, że Słowacy nie będą chcieli grać dla Ruchu, bo szkoleniowiec nie jest ich rodakiem. To byłoby nieprofesjonalne. Powinno być im teraz nawet łatwiej. Sądzę, że trener Radolsky nie chciał, by ktoś posądził go o kumoterstwo, i często wymagał od nich więcej niż od Polaków - podkreśla Klimek.

 

Więcej w Gazecie Wyborczej Katowice

źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Przeczytaj również