Ślązacy uczcili 100-lecie niepodległości. "GieKSa" podnosi frekwencję "Góralom" [VIDEO]

12.11.2018

Śląscy kibice uczcili 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Najmniej biało-czerwonych elementów zobaczyliśmy w Chorzowie, efektownie zaprezentowali się za to w Bielsku-Białej fani GKS-u Katowice, którzy swoją obecnością mocno podnieśli średnią frekwencję na trybunach przy Rychlińskiego.

Łukasz Laskowski/Press Focus

Za nami kolejny weekend, w trakcie którego prawie na każdym śląskim stadionie spadała średnia frekwencja. Na czterech śląskich obiektach zadowoleni pod względem sprzedaży biletów mogli być tylko w Bielsku-Białej, a to w dużej mierze za sprawą fanów GKS-u Katowice. Przy Rychlińskiego zjawiło się ich aż 900! Stanowili prawie 1/4 widowni pod Klimczokiem i na tyle podnieśli liczebność na tamtejszym Stadionie Miejskim że... dzięki temu Podbeskidzie właśnie wyprzedziło katowiczan w klasyfikacji średniej frekwencji na meczach rozgrywanych na własnych obiektach.

Kibice GKS-u przy okazji starcia z "Góralami" zaprezentowali efektowną, patriotyczną oprawę, której najważniejszym elementem był biało-czerwony transparent z napisem "Jesteśmy ze Śląska, a Śląsk to też Polska". Swoją okazjonalną flagę z napisem "100 lat Niepodległej" wywiesili również miejscowi.

Patriotycznych akcentów nie zabrakło także przy Roosevelta. Tu również przed pierwszym gwizdkiem sędziego odśpiewano hymn Polski, a na trybunach pojawiła się flaga z napisem "Sto Lat Polsko". Martwi lecąca w dół frekwencja na stadionie Górnika. Mecz ze Śląskiem Wrocław obejrzało niespełna 8 tysięcy ludzi i to już trzeci raz w tym sezonie, kiedy fani z Zabrza na trybunach nie przekraczają oczywistej do niedawna "dychy".

Z inicjatywy Stowarzyszenia "Tyski Fan" narodową oprawę zaprezentowano również przy Edukacji. Przed rozpoczęciem meczu z Odrą Opole na murawę wprowadzono stumetrową, biło-czerwoną flagę. W trakcie samego spotkania sporo było "szydery" adresowanej w kierunku piłkarzy i władz klubu. Pojawiły się transparenty: "Panie prezydencie, czas na zmiany", "Mecz przegranym smutna sprawa, w Tyskim Sporcie trwa zabawa", "Nie potrzebna ekstraklasa, skoro z miasta płynie kasa" i "Wiosną liczyć znów na cuda... Może przyjdzie Franek Smuda?". W sumie na tyskich trybunach zasiadło tego dnia 2911 widzów.

Najmniej "biało-czerwonych" elementów zaprezentowali kibice chorzowskiego Ruchu. Piłkarze zostali wyprowadzeni na boisko przez dzieci z flagami Polski, taką samą rozwinięto też przed meczem na murawie w jej sąsiedztwie prezentując również flagę Górnego Śląska. Fani "Niebieskich" od początku meczu skandowali hasło "Górny Śląsk", na płotach eksponując płótna "Śląscy Ekstremiści" i "To My Naród Śląski", Przy Cichej z powodu zamkniętego sektora zabrakło tym razem kibiców gości. Gospodarze stawili się tego dnia w liczbie 3920, przez co ich tegoroczna średnia spada poniżej 5 tysięcy.

Frekwencja w regionie - 2018 rok (średnia - łączna liczba widzów - liczba meczów)

1. Górnik Zabrze - 11 989 - 191 832 (16)
2. ROW Rybnik (żużel) - 10 200 - 102 000 (10)
3. Ruch Chorzów - 4974 - 94 501 (19)
4. Piast Gliwice - 4484 - 67 261 (15)
5. GKS Tychy - 4385 - 78 935 (18)
6. Podbeskidzie Bielsko-Biała - 2630 - 49964 (18)
7. GKS Katowice - 2608 - 41 720 (16)
8. GKS 1962 Jastrzębie - 2076 - 33 215 (16)
9. Odra Opole - 1551 - 26 359 (17)
10. ROW 1964 Rybnik - 734 - 12 483 (17)
11. Rozwój Katowice - 488 - 6344 (13)

autor: ŁM

Przeczytaj również