Ruch zamiast Fulham

06.11.2008
Nie boją się stawiać na młodych w Chorzowie. Na środku obrony gra 19-letni Maciej Sadlok, a w szerokiej kadrze znajduje się łącznie dziesięciu zawodników 20-letnich i młodszych.
Sadlok należy do najmłodszych obrońców w ekstraklasie. Bogusław Pietrzak zdecydowanie postawił na zawodnika, którego odkrył, a następnie... „schował” Duszan Radolsky. Zawodnikiem młodzieżowej reprezentacji Polski interesował się latem angielski Fulham FC. - Z transferu nic nie wyszło, a w dodatku przestałem mieścić się do kadry meczowej Ruchu. Teraz cieszę się jednak, że byłem cierpliwy i zostałem w Chorzowie - przyznaje Sadlok, któremu zmiana trenera wyszła na plus. - Odżyłem. Gram od pierwszych minut, a to dodaje mi pewności siebie. Na boisku dużo więcej wychodzi, choć wiem, że mam nad czym pracować - dodaje 19-latek.

Młody defensor nie ustrzegł się błędu w ostatnim meczu z Wisłą. - Otrzymał płytę DVD z tym spotkaniem - zdradził trener Pietrzak i nakreślił Sadlokowi, w którym momencie przysnął w trakcie akcji bramkowej Pawła Brożka. - Zaatakowałem na 50 procent. Powinienem zareagować bardziej zdecydowanie - przyznaje zawodnik. Szkoleniowiec Ruchu dopatrzył się analogicznego błędu w środowym meczu Ligi Mistrzów. - Podobnie gola stracił Real Madryt w meczu z Juventusem - zauważył Pietrzak, który odważnie stawia na młodych zawodników. Na boiska ekstraklasy wprowadził takich zawodników, jak Rafał Grzelak, Przemysław Kaźmierczak, Radosław Matusiak, czy Łukasz Madej. Teraz stawia na młodzież ćwicząca na Cichej.

Czterech zawodników, którzy nie skończyli 20 roku życia, zagrało już w ekstraklasie. 18-letni Artur Sobiech strzelił nawet gola. Pozostali dostali szansę w Pucharach Ekstraklasy i Polski. - Nikt mnie nie zawiódł, każdy z nich łapie swoje pięć minut - mówi Pietrzak. Szkoleniowiec Ruchu ma z czego wybierać. Młodzieżowa drużyna Ruchu zdecydowanie przewodzi w tabeli Młodej Ekstraklasy. „Niebiescy” przegrali ledwie raz! I w tym swoją zasługę ma Pietrzak. - Prowadzę pierwszy zespół i sprawuję pieczę nad grupami młodzieżowymi. Nie mylić z tym, że prowadzę obie drużyny! - zaznacza.

- Młodzież to moje oczko w głowie. Interesuje mnie równie mocno, jeśli nawet nie bardziej, od pierwszej drużyny - podkreśla zawsze Mariusz Klimek, główny udziałowiec Ruchu Chorzów SA.

[b]Niebieska przyszłość:[/b]
Bartłomiej Babiarz (1989)
Daniel Feruga (1988)
Grzegorz Goncerz (1988)
Piotr Kieruzel (1988)
Maciej Mizgajski (1989)
Maciej Sadlok (1989)
Artur Sobiech (1990)
Mateusz Struski (1988)
Dawid Szczypior (1988)
Maciej Trzmielewski (1988)
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również