Ruch walczy z zimą

19.02.2009
Lada dzień ruszy odśnieżanie Stadionu Śląskiego, na którym 28 lutego zostaną rozegrane Wielki Derby Śląska. Usunąć będzie trzeba setki ton śniegu. Do prac ruszy kilkaset osób, w tym kibice "Niebieskich".
Drugi raz z rzędu mecz Ruchu z Górnikiem Zabrze zaplanowano w okresie zimowym. Przed rokiem we znaki dały się opady deszczu. Teraz życie organizatorom i kibicom utrudnić stara się śnieg. Na Cichej żałują, że derby nie odbędą się w późniejszym terminie. - To impreza plenerowa, więc wiadomo, że milej spędzić ją w cieple. Byłoby super, gdyby przyszło ten mecz rozegrać w kwietniu lub maju. Też dlatego, ze odpadłyby niemałe koszty związane z odśnieżaniem i przygotowaniem obiektu - zauważa Marzena Mrozik z Ruchu Chorzów. A te najpewniej pójdą w dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy złotych.

"Niebiescy" otrzymują prognozy pogody z lotniska w Pyrzowicach, aby jak najlepiej przygotować się do imprezy. Raporty zapowiadają w przyszłym tygodniu lekką odwilż. Obecne warunki pogodowe mówią jednak o czymś zgoła odmiennym. Za odśnieżenie widowni Stadionu Śląskiego, parkingów i dróg dojazdowych odpowiedzialny jest organizator meczu, a więc Ruch. - Nasza głowa w tym, aby spotkanie odbyło się w jak najbardziej komfortowych warunkach. Pracować będziemy przez cały najbliższy tydzień. Liczymy na pomoc kibiców. Chcemy też skorzystać z usług firm zewnętrznych i być może ludzi ze Stadionu Śląskiego. Codziennie pracować będzie kilkaset osób - oznajmia Marzena Mrozik.

Póki co włączono podgrzewanie murawy. Piłkarze Ruchu i Górnika powinni zatem walczyć o ligowe punkty na zielonej trawie.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również