Ruch ma nowe boisko

Nowe boisko treningowe na Cichej przeszło pierwszy test. Mariusz Klimek okazał się lepszy w strzelaniu karnych od prezydenta Marka Kopla. Za prawie 2,5 mln zł powstał obiekt, za którym będą wzdychać inne śląskie kluby. Byłoby taniej, ale w czasie prac ziemnych odkryto łupki skalne, których usunięcie kosztowało dodatkowe 83 tys. zł.

Prace trwały 121 dni. Jeszcze nie wszystko jest idealne. Za bramkami trawa dopiero kiełkuje, w niektórych miejscach stoi woda - ale efekt i tak robi wrażenie. - To prezent dla klubu. Coś fantastycznego. Tylko pracować. Lepsze warunki do treningu to także lepsi piłkarze, wyniki, zwycięstwa - wyliczał zalety trener Bogusław Pietrzak.

- Tylko trenować. Gdy ja zaczynałem, to biegaliśmy po żwirze. To boisko też służyło nam przez lata. Graliśmy tutaj sparingi i mecze juniorów. Potem popadło w ruinę. Dobrze, że ktoś zrobił z tym porządek - mówił Gęsior, wychowanek chorzowskiego klubu.

Miasto będzie kontynuować inwestycję na Cichej. Trwa właśnie budowa nowego budynku, w którym znajdzie się miejsce na nowe szatnie, salę konferencyjną i magazyn sprzętu sportowego. Całość inwestycji to koszt około 5 mln zł.

Więcej w Gazecie Wyborczej