"Rozwój? Propozycja, z której grzechem byłoby nie skorzystać"

03.02.2015
- Nikt w klubie nie zgodziłby się nieprzetestowanego zawodnika wziąć na tak kluczową pozycję, jak środek obrony - mówi o testach Łukasza Kopczyka w Rozwoju Katowice trener Dietmar Brehmer.
Łukasz Sobala/Pressfocus
Kopczyk po rozstaniu się z GKS-em Tychy nie musiał długo szukać klubu chętnego na jego sprawdzenie. Od wczoraj obrońca znajduje się na zgrupowaniu Rozwoju Katowice w Zakopanem. - To propozycja, z której grzechem byłoby nie skorzystać. Postanowiłem dać sobie szansę i przekonać do siebie trenera podczas obozu. Rozmawiałem z kilkoma chłopakami. Też grają i pracują, więc jeśli uda się zostać, to nie będzie problemu, by pogodzić obowiązki służbowe i na treningach dawać z siebie wszystko - przyznaje zawodnik.

Obrońca wywarł na trenerze dobre pierwsze wrażenie, ale "w ciemno" przy Zgody umowy podpisywać nie chcą. - To taka ikona tyskiego klubu, ale ani ja, ani nikt w klubie nie zgodziłby się nieprzetestowanego zawodnika wziąć na tak kluczową pozycję, jak środek obrony - mówi trener Dietmar Brehmer.
źródło: SPORT/SportSlaski.pl

Przeczytaj również