Reprezentacyjna młodzież gościła w Tarnowskich Górach. „Niczego nam nie brakowało”.

27.08.2022

Reprezentacja Polski gościła w naszym regionie. Tym razem chodzi o kadrę U-16, która trenowała w Tarnowskich Górach, przy okazji zagrała również dwumecz z rówieśnikami z Irlandii Północnej. Zespół trenowany przez Rafała Lasockiego może być zadowolony z pobytu w naszym regionie. - Na pewno nie możemy narzekać na warunki, które tu na nas czekały – mówił na koniec pobytu trener naszej kadry.

Laczy Nas Pilka

Wyniki meczów na tym etapie edukacji piłkarskiej nie są najważniejsze, ale warto zaznaczyć, że pierwsze spotkanie z Irlandią Północną młodzi Polacy zremisowali 1:1, w drugim okazali się nieznacznie lepsi. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Adrian Przyborek z Pogoni Szczecin już w piątej minucie. - W mojej opinii cały mecz dominowaliśmy, ale czujemy jednak niedosyt. Chcieliśmy wygrać zdecydowanie wyżej, zabrakło nam skuteczności – mówił po tym meczu strzelec gola.

W pierwszym spotkaniu Polacy dobrze prezentowali się głównie w pierwszym kwadransie gry oraz w drugiej połowie, gdy na boisku pojawiła się zupełnie odmieniona drużyna. - W wyjściowym składzie było sześciu debiutantów. To odbiło się na grze. Stres, brak zgrania, to wpływało na chłopaków - mówił po tym spotkaniu trener. - Najważniejsze dla nas jest, by nasi chłopcy się rozwijali i podnosili swoje umiejętności. Nie patrzymy na wyniki takich spotkań, ale na możliwość konfrontowania ich z dobrymi rywalami. To pozwoli na coraz większą rywalizację w reprezentacji Polski - podsumował zremisowane spotkanie trener kadry U-16 Rafał Lasocki.

Po drugim spotkaniu ostrożnych słów z ust trenera było jeszcze więcej, chociaż paradoksalnie Polacy cieszyli się z wygranej. - Jestem zadowolony z gry, bo naprawdę graliśmy dobrze. Ten dwumecz był dla nas bardzo pożyteczny. Podobnie jak całe zgrupowanie - podsumował ostatnie dni spędzone na śląskiej ziemi trener, który musi chyba popracować z zawodnikami nad wykonywaniem rzutów karnych. Zarówno bowiem w pierwszym spotkaniu, jak i w drugim Polacy nie wykorzystali jedenastki. - Po pierwszym spotkaniu powiedziałem Igorowi Brzyskiemu, że lepiej, że teraz nie wykorzystał karnego, a nie w eliminacjach Mistrzostw Europy. Chyba jednak Jakub Adkonis wziął sobie te słowa w drugim meczu do serca - uśmiechał się trener, który na pewno może być zadowolony z czasu spędzonego na Śląsku.

W Tarnowskich Górach Polacy pracowali przede wszystkim pod kątem kolejnych gier. - Na pewno na nic nie możemy narzekać. Takich wspólnych momentów nie mamy jeszcze zbyt wiele, więc pracowaliśmy nad zgraniem taktycznym, nad pewnymi elementami w defensywie - tłumaczył selekcjoner, który miał do dyspozycji między innymi dwóch piłkarzy Górnika Zabrze.

To byli jedyne śląskie “rodzynki” w gronie piłkarzy z czołowych akademii: Zagłębia Lubin, Pogoni Szczecin, Legii Warszawa czy też Lecha Poznań. Zabrzański duet może być z siebie zadowolony. - - Dobrze się grało, niestety zabrakło skuteczności przy bramce. Z Irlandią Północną graliśmy pierwszy raz, ale to był dobry rywal - skomentował Dawid Mazurek, na co dzień reprezentujący barwy Górnika, który w drugim spotkaniu zagrał od pierwszej minuty.

Drugi przedstawiciel Górnika, Dawid Szwiec również czwartkowe spotkanie rozpoczął od pierwszej minuty. - Ten kto śledził mecze z prowadzoną wcześniej przeze mnie drużyną narodową U-15, z pewnością nie jest zdziwiony widząc, wychodzącą na drugi mecz zupełnie inną jedenastkę. Mam taką zasadę, że w meczach kontrolnych, daję szansę pokazania się wszystkim zawodnikom. To dla nich bardzo ważne, by stanąć na środku murawy z orzełkiem na piersi i odśpiewać hymn. Ale oczywiście każdy zawodnik podlega później ocenie przeze mnie i przez mój sztab szkoleniowy – dodaje na koniec trener.

autor: TD

Przeczytaj również