Rekord - Piast 1-1. Parę pozytywów na początek

16.01.2015
Zgodnie z naszymi przewidywaniami „Piastunki” rozpoczęły dzisiejszy pojedynek sparingowy z bielskim Rekordem w składzie naprawdę dalekim od optymalnego.
piast-gliwice.eu
Trenerzy Piasta zadecydowali o tym by dać szansę zaprezentowania się gliwickiej młodzieży, wspartej zawodnikami, którzy ostatnio byli nieco dalej od pierwszego zespołu. Stąd na boisku od pierwszej minuty Armando Nieves i Patrick Dytko, a także nowe nabytki klubu – Dobrivoj Rusov oraz Daniel Ciechański.

Tak czy inaczej, inaugurujący tegoroczne występy mecz gliwiczan, stał się faktem. I był na pewno bardzo ważnym momentem nie tylko dla zawodników ze świeżymi kontraktami ale także dla Nievesa chociażby. Kolumbijczyk wreszcie, bez swego „złego ducha” Amine u boku, ma teraz realną szansę powalczenia o grę w Ekstraklasie.

Armando nie zawiódł, będąc dzisiaj jednym z wyróżniających się graczy Piasta. Nieźle wypadł w debiucie Rusov, którego w drugiej połowie zmienił Alberto Cifuentes.
Gliwiczanie zdobyli gola w 25 minucie, po akcji kolejnego duetu dobrze dziś dysponowanych graczy. Strzelał Marek Jonda, a sparowaną przez golkipera Rekordu piłkę skierował do siatki czujny Ciechański.

Rywale wyrównali parę minut później, z rzutu karnego i więcej goli w dzisiejszej konfrontacji już nie zobaczyliśmy. Mecz nie był specjalnie interesującym widowiskiem, widać było że obie drużyny są jeszcze dalekie od optymalnej dyspozycji. Pozostaje mieć nadzieję, że cele szkoleniowe, jakie na pewno miał spełnić sparing z Rekordem, zostały w pełni zrealizowane.

Dzisiejszy skład Piasta: Rusov (Cifuenets) - Moskwik, Paskuda, Nieves, Mokwa - Kwaśniewski, Jonda, Dziczek, Dytko, Hałgas - Ciechański.
źródło: SportSlaski.pl/piast-gliwice.eu
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również