Raków nie jest krezusem

18.12.2008
- Nie stać nas obecnie na zatrudnienie kogoś, kto znacznie podniósłby jakość drużyny - nie kryje Leszek Ojrzyński, trener Rakowa Częstochowa.
Po falstarcie na początku sezonu, Raków udowodnił, że jest w stanie namieszać w II lidze. Okazuje się jednak, że trudno będzie odrobić stratę z pierwszych kolejek. To ma swoje konsekwencje przy poszukiwaniu nowych zawodników. - Nie jesteśmy krezusami, a na dodatek zajmujemy miejsce w środku tabeli, co nie przyciąga piłkarzy - podkreśla Leszek Ojrzyński.

Zarząd klubu dał tymczasem wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów Damianowi Sołtysikowi, Tomaszowi Lesikowi i Bartłomiejowi Grali. Wszystkich tych zawodników obowiązują ważne kontrakty, więc ich odejście nie jest przesądzone. Niepewna jest także przyszłość Sebastianów: Foszmańczyka i Pluty, którzy jesienią grali niewiele.
źródło: SPORT / własne

Przeczytaj również