Puchar Polski: Pierwszoligowcy wchodzą do gry!

22.07.2016
Dzis rozpoczyna się pierwsza runda Pucharu Polski. Do rozgrywek dołączają zespoły pierwszoligowe, a wśród nich m.in katowicka GieKSa, która zmierzy się w Radomiu z Radomiakiem
Rafał Rusek/Press Focus
Szatnia GKS-u została latem mocno "przewietrzona" i jej postawa w pierwszym oficjalnym meczu po tej rewolucji jest wielka niewiadomą. W drużynie Jerzego Brzęczka pojawiło się aż 10 nowych graczy i zespół pewnie będzie potrzebował czasu, by zacząć funkcjonować na odpowiednim poziomie. Rywal nie byle jaki, bo Radomiak w rundzie wstępnej bez problemu ograł zespół Stali Stalowa Wola aż 4-0. Mimo wszystko to jednak katowiczanie będą faworytem tego starcia, gdyż w Katowicach coraz głośniej mówi się o tym, że ta drużyna ma grać o awans do Ekstraklasy, a jeśli padają takie deklaracje to w pucharowym starciu z drugoligowcem przegrać po prostu nie wypada. 

Również dziś swój mecz rozegra ROW Rybnik. Podopieczni Dietmara Brehmera podejmują na własnym stadionie pierwszoligowy Stomil Olsztyn, który bardzo poważnie traktuje pucharowe rozgrywki. Piłkarze z Rybnika w pierwszej rundzie po dogrywce wyeliminowali JKS Jarosław. Teraz wyzwanie dużo trudniejsze, ale trener rybniczan już raz sobie ze Stomilem poradził, gdy był trenerem Rozwoju. Wtedy jego drużyna wyeliminowała olsztynian po dogrywce, by w kolejnej rundzie trafić na Legię Warszawa.

W I rundzie Pucharu Polski zobaczymy także GKS Tychy, który w sobotę zagra z drugoligową Olimpią Zabrów. Tyszanie wczoraj zakontraktowali Jakuba Świerczoka, który być może znajdzie się w kadrze zespołu na spotkanie z Olimpią. W rundzie wstępnej tyszanie po dramatycznym boju pokonali po dogrywce ŁKS Łomża 3:2, natomiast piłkarze z Zambrowa także po dogrywce ograli Chełmiankę Chełm 3:1. Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest beniaminek I ligi, który latam dokonał kilku ciekawych transferów.

Również w sobotę swój mecz rozegra Polonia Bytom, która jedzie do Kalisza na spotkanie z tamtejszym KKS-em. Polonia w ubiegłym tygodniu dopiero po rzutach karnych pokonała Świt Skolwin. Natomiast KKS w dramatycznych okolicznościach pokonał faworyzowany MKS Kluczbork 5:4.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również