Przeżyjmy to jeszcze raz! Trzech mistrzów pokonanych

04.09.2018
Wracamy na naszych łamach do wydarzenia, na skalę kraju, nietuzinkowego. Mistrz Polski był gospodarzem turnieju rangi UEFA Futsal Champions League. W stawce czterech drużyn okazał się najlepszy. Prezentujemy m.in. materiały filmowe autorstwa Rekord TV. 
Rozgrzewka z Walijczykami
Rekord Bielsko-Biała zmagania rozpoczął od pojedynku z Cardiff University FC. Podopieczni Andrzeja Szłapy pokonali niżej notowanych rywali 10:1. Michał Marek i Oleksandr Bondar zanotowali na inaugurację turnieju po trzy skuteczne uderzenia.

Rekord Bielsko-Biała – Cardiff University FC 10:1 (8:1) 
Gole: Marek (1', 12', 14'), Bondar (7', 9', 17'), Popławski (8'), Kubik (12', 24'), Alex Viana (35') - Dorward (4')



Portugalczycy z Luksemburga
Prym w szeregach zespołu Racing Futsal Luxembourg wiedli Portugalczycy, ale to gospodarze z Włochem (Giulio Mura), Brazylijczykiem (Alex Viana), Czechem (Jan Janovsky) i Ukraińcem (Oleksandr Bondar) w składzie dominowali w hali pod Dębowcem. 

Rekord Bielsko-Biała – Racing Futsal Luxembourg 11:2 (7:0) 
Gole: Alex Viana (4'), Budniak (7', 19'), Kubik (11'), Marek (12', 17'), Bondar (13', 38'), Mura (29'), Biel (36', 40') - Pereira Goncalves (29'), Rodrigues (36')

 
Postawili kropkę nad "i"
Cztery lata temu Rekord, wówczas również był gospodarzem turnieju eliminacyjnego UEFA Futsal, w ostatnim meczu grupowym rywalizował z FS Ilves Tampere. Aby awansować do Main Round musiał pokonać Finów. Radek Polasek tuż przed końcową syreną zdobył bramkę na 2:1. W minioną niedzielę "rekordzistom" do wygrania grupy wystarczał remis, tym razem to przeciwnik musiał zwyciężyć. Varna City w premierowej odsłonie grała w niskim pressingu, po przerwie często z lotnym bramkarzem. Owe rozwiązania nie przyniosły oczekiwanego efektu. Bielszczanie wygrali 2:1. Łukasz Biel pojawił się na parkiecie tuż przed kluczowym momentem - zdobył drugiego gola. Po meczu wsiadł do karetki i pojechał do szpitala. 

Rekord Bielsko-Biała – Varna City 2:1 (1:1)
Gole: Kubik (12'), Biel (29') - Karageorgiev (19')


źródło: SportSlaski.pl/bts.rekord.com.pl
autor: Krzysztof Biłka

Przeczytaj również