Prędota poza składem Piasta!
11.11.2008
- Myślę, że Daniel Koczon pójdzie za ciosem i strzeli kolejną bramkę dającą trzy punkty. Chcemy zrobić jak najlepszy wynik punktowy. To da nam dobre miejsce w tabeli i lepszy start w rundzie wiosennej. Wiadomo, że wtedy będzie ciężko o punkty, dlatego końcówka tej jest dla nas tak ważna. Zwłaszcza, że trudnych rywali jak Wisła, Legia i Lech mamy już za sobą - stwierdził były piłkarz Górnika Łęczna.
Kiedy trafił do bramki Wisły Kraków w Pucharze Ekstraklasy, kibice Piasta liczyli, iż Prędota wskoczy na właściwe tory. Tymczasem zaskoczył Daniel Koczon, a bliski składu jest 18-letniemu Daniel Iwan.
- Dlaczego straciłem zaufanie Marka Wleciałowskiego? O to trzeba zapytać trenera. Pewnie uznał, że na te mecze potrzebni mu są inni ludzie. No i jak wynik spotkania we Wrocławiu pokazał - miał rację. Mnie nie pozostaje nic innego, jak trenować dalej i znowu wskoczyć do meczowej "osiemnastki". Jeżeli sytuacja będzie się powtarzała, to będę musiał zastanowić się co dalej - zakończył ze smutkiem popularny "Pietia".
Kiedy trafił do bramki Wisły Kraków w Pucharze Ekstraklasy, kibice Piasta liczyli, iż Prędota wskoczy na właściwe tory. Tymczasem zaskoczył Daniel Koczon, a bliski składu jest 18-letniemu Daniel Iwan.
- Dlaczego straciłem zaufanie Marka Wleciałowskiego? O to trzeba zapytać trenera. Pewnie uznał, że na te mecze potrzebni mu są inni ludzie. No i jak wynik spotkania we Wrocławiu pokazał - miał rację. Mnie nie pozostaje nic innego, jak trenować dalej i znowu wskoczyć do meczowej "osiemnastki". Jeżeli sytuacja będzie się powtarzała, to będę musiał zastanowić się co dalej - zakończył ze smutkiem popularny "Pietia".
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów