Policja nie gwarantuje bezpieczeństwa. Problemy dotknęły ligowców na Śląsku

09.11.2018

W związku z sytuacją w polskiej policji i trwającym do dzisiaj protestem stróżów prawa na Śląsku nie wszystkie zaplanowane na weekend spotkania uda się rozegrać w ustalonych wcześniej terminach i miejscach.

Adam Starszyński/PressFocus

Z powodu braku możliwości zabezpieczenia zawodów przez policję na jej wniosek - i decyzją PZPN-u - odwołano II-ligowe starcie pomiędzy Rowojem Katowice, a Elaną Toruń. Katowiczanie mieli zagrać z wiceliderem tabeli w sobotę o godzinie 13:00. Teraz trzeba będzie znaleźć nowy termin dla tej konfrontacji. Prawdopodobnie mecz odbędzie się jednak jeszcze w tym roku.

W sobotę nie odbędzie się również największy hit nadchodzącej kolejki IV ligi pomiędzy dwiema najlepszymi ekipami grupy I. Polonia Bytom zagra ze Śląskiem Świętochłowice tydzień później, czyli 17 listopada, choć działaczom z Bytomia zależało by terminu zakończenia rundy jesiennej nie przekładać. - "(...) Klub czynił wszelkie starania, aby jutrzejsze spotkanie naszej drużyny ze Śląskiem Świętochłowice odbyło się w pierwotnym terminie. Decyzja władz Śląskiego Związku Piłki Nożnej była niezależna od nas" - czytamy w komunikacie wydanym przez 2-krotnych Mistrzów Polski. W Bytomiu o bezpieczeństwo na stadionie miały zadbać służby ochroniarskie, ale miejscowa policja nie gwarantuje zabezpieczenia okolic obiektu w Szombierkach i to w związku z jej stanowiskiem sobotnie wydarzenie zostało odwołane.

Dojdzie za to meczu na szczycie III grupy katowickiej okręgówki, pomiędzy Unią Turza Śląska a Odrą Wodzisław. Początkowo spotkanie miało odbyć się na boisku lidera, ale i tu pojawiły się problemy z jego zabezpieczeniem. Kluby ustaliły, że w takim wypadku nastąpi zmiana gospodarza. Mecz odbędzie się więc w niedzielę o godzinie 15:00 na stadionie przy Bogumińskiej, a podopieczni trenera Ryszarda Wieczorka do Turzy pojadą dopiero na wiosenny rewanż.

Ja dowiedzieliśmy się w Śląskim Związku Piłki Nożnej, na powyższej liście prawdopodobnie kończą się kłopoty dotyczące weekendowego harmonogramu gier. Poza spotkaniem Rozwoju z Elaną nie powinno być też problemów z meczami innych śląskich ekip ze szczebla centralnego. W piątek Górnik Zabrze podejmie Śląsk Wrocław, dzień później chorzowski Ruch zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg, tyle że na wniosek prezydenta na to spotkanie przy Cichej zamknięto sektor gości. W sobotę na pewno spotkają się również Podbeskidzie Bielsko-Biała z GKS-em Katowice, mimo że mecz przy Rychlińskiego ma status podwyższonego ryzyka. 

autor: Łukasz Michalski

Przeczytaj również