Podbeskidzie - Korona 2-1

16.08.2008
Podbeskidzie nie zwalnia tempa. W Kolejnym spotkaniu podopieczni Marcina Brosza pokonali na własnym boisku Koronę Kielce 2-1.
Pierwsze pół godziny gry to dominacja gości, która nie przełożyła się na dogodne sytuacje podbramkowe. Drużyna Podbeskidzia nie potrafiła przez ten czas oddać choćby jednego strzału na bramkę rywali. Aż do 33. minuty. Wtedy to Krzysztof Chrapek zagrał futbolówkę pod nogi Pawła Żmudzińskiego, który uderzeniem po ziemi otworzył wynik spotkania. Był to jedyny celny strzał gospodarzy w pierwszej połowie.

Dwie minuty po przerwie Podbeskidzie podwyższyło prowadzenie. Piłkę od Martina Matusza otrzymał Damian Świerblewski, który umieścił piłkę w siatce Radosława Cierzniaka. Od tego momentu gospodarze nastawili się na grę z kontrataku. Po jednym z nich w dogodnej sytuacji znalazł się Matusiak, ale uderzył wprost w bramkarza Korony. W 58 minucie zespół z Kielc zdobył kontaktowego gola. Piłkę na piątym metrze otrzymał Jacek Kiełb i pewnie pokonał Łukasza Merdę. Goście do końca meczu dążyli do wyrównania, ale Merda nie dał się już pokonać. Swoich sił próbowali między innymi Mariusz Zganiacz oraz Edi. Dzięki tej wygranej Podbeskidzie pozostanie liderem I ligi.

Konferencja prasowa:
[b]Włodzimierz Gąsior [/b](trener Korony): Był to bardzo dobry mecz w wykonaniu obydwóch drużyn. Dużo zaangażowania, mądrej gry, akcji podbramkowych, którymi można by obdzielić dwa lub trzy mecze. Zostawiamy dużo zdrowia na boisku, gramy dobrą piłkę i tracimy bramki po kardynalnych błędach. Przede wszystkim marnujemy sytuacje podbramkowe i tego najbardziej  szkoda.

[b]Marcin Brosz [/b](trener Podbeskidzia): Uważam, że takie mecze są najlepszą promocją piłki nożnej. Dzisiaj my pokazujemy coś co przyciąga ludzi – emocjonująca, dobra gra – to kibice kochają. O wszystkim można mówić w samych superlatywach. Wpaniała zabawa na trybunach, ta atmosfera. Myślę, że mało który stadion by nam dzisiaj dorównał. Oglądaliśmy walkę cios za cios i ważne, że to nam się udało wyjść z niej zwycięsko. (zapis konferencji: www.ts.podbeskidzie.pl)
[b]

Podbeskidzie Bielsko Biała – Korona Kielce 2-1 (1-0)[/b]
1-0 Żmudziński, 33 min.
2-0 Świerblewski, 48 min.
2-1 Kiełb, 58 min.

[b]Podbeskidzie[/b]: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Dancik, Osiński - Świerblewski (65. Sacha), Jarosz, Matusiak, Żmudziński – Matus (75. Hirsz), Chrapek (68. Zaremba).
Trener Marcin Brosz

[b]Korona[/b]: Cierzniak - Bednarek, Hernani, Szajna (87. Gawęcki), Szyndrowski, Sobolewski, Wilk (73. Nowak), Zganiacz, Sasin (77.Fundakowski), Kiełb, Edi.
Trener Włodzimierz Gąsior

[b]Sędziował [/b]Tomasz Musiał (Kraków).
[b]Żółte kartki[/b]:  Szmatiuk - Hernani, Edi
[b]Widzów[/b]: 3500.
autor: ts.podbeskidzie.pl

Przeczytaj również