Piegzik zaczyna się pakować

09.12.2008
Lewonożny pomocnik Odry Opole rozgląda się za nowym klubem. - Dochodzą do mnie sygnały, że klub ma koncepcję składu bez mojej osoby. Nie ma więc po co się męczyć - tłumaczy.
Przypomnijmy, że w poniedziałek działacze Odry poinformowali, iż sprzedaż gruntów w dzielnicy Zakrzów została notarialnie zatwierdzona. - Pieniędzy jednak nadal nie otrzymaliśmy. Czekamy. Niemniej wiosną już raczej nie zagram w Odrze. Dochodzą do mnie sygnały, że władze mają koncepcję składu bez mojej osoby. Podobno prezes chce stawiać na młodszych zawodników. Nie ma więc po co się męczyć, skoro klub nie chce, a i ja nie za bardzo - tłumaczy 30-latek.

Do konkretnych ustaleń dojdzie jednak przed świętami. - Mamy się wówczas spotkać po ewentualny odbiór zaległości. Będzie okazja, aby porozmawiać na temat przyszłości - dodaje Piegzik, który ma z Odrą kontrakt ważny do końca sezonu. Jesienią był podstawowym zawodnikiem zespołu. Łącznie z Pucharem Polski, zagrał w 19 spotkaniach.

Prezes Odry, Andrzej Dusiński, nie zamierza udzielać wywiadów za pośrednictwem telefonu.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również