Piast - ŁKS 2-1

04.10.2008
Po serii nieudanych spotkań Piast Gliwice zgarnia trzy punkty. Gola na wagę trzech punktów zdobył na kilka minut przed końcem gry rezerwowy Marcin Folc.
Mecz rozegrany na stadionie w Wodzisławiu nie był wielkim widowiskiem. Nudną i bezbarwną pierwszą połowę gospodarze zakończyli jednak mocnym uderzeniem. Harujący na całej długości i szerokości boiska Mariusz Muszalik zagrał prostopadłą piłkę do Marcina Radzewicza, a ten technicznym strzałem pokonał Bogusława Wyparłę.

Po przerwie do ataków rzucili się łodzianie. Bardzo dobrą zmianę dał młody Kamil Bartosiewicz i to on w 60 minucie doprowadził do wyrównania. W drugiej części ŁKS miał sporą przewagę i mógł pokusić się o zwycięstwo. Najlepszą okazję zmarnował na kilka chwil przed końcem meczu właśnie Bartosiewicz, który w sytuacji sam na sam strzelił obok bramki. Niewykorzystana okazja zemściła się kilkadziesiąt sekund później. Piast wyprowadził szybką kontrę. Jarosław Kaszowski dokładnie dośrodkował z prawej strony do Marcina Folca, który pięknym strzałem głową zdobył zwycięskiego gola.

Pod szatniami:

[b]Marcin Folc[/b] (napastnik Piasta): Mieliśmy przewagę i do końca byliśmy zdeterminowani, by zdobyć zwycięskiego gola. W sytuacji, gdy trafiłem do siatki, uderzyłem dokładnie tak jak chciałem, czyli pod długim roku. Cieszę się, że wpadło.
[b]
Mariusz Muszalik [/b](pomocnik Piasta): Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty. O naszym sukcesie zadecydowało zaangażowanie, wola walki i determinacja na każdym metrze boiska. Zapieprzaliśmy i dzięki temu udało się nam zdobyć dwa gole.

[b]Jakub Biskup[/b] (pomocnik ŁKS): Nie możemy tracić takich głupich bramek jak dzisiaj. W drugiej połowie to my byliśmy lepszym zespołem, ale co z tego? To dla nas bardzo przykra porażka.

Konferencja prasowa:

[b]Marek Wleciałowski [/b](trener Piasta): Zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Dzięki niemu drużyna uwierzy,  że z każdym rywalem można zdobywać punkty. ŁKS postawił nam trudne warunki.

[b]Marek Chojnacki [/b](trener ŁKS): Przegraliśmy niezwykle ważny mecz. Piast zagrał skutecznie i zadał nam cios w kluczowym momencie.

[b]Piast Gliwice - ŁKS Łódź 2-1 (1-0)
[/b]1-0 - Radzewicz, 45 min
1-1 - Bartosiewicz, 69 min
2-1 - Folc, 84 min
[b]
[/b][b]Piast[/b]: Kasprzik - Nowak (75. Folc), Banaś, Glik, Michniewicz - Kaszowski, Krzycki, Muszalik, Radzewicz (90. Chylaszek) - Koczon, Prędota (64. Bojarski).
Trener Marek Wleciałowski.

[b]ŁKS[/b]: Wyparło - Woźniczka, Adamski, Mowlik, Marciniak - Kujawa (85. Geworgian), Kascelan (46. Czerkas), Haliti, Vayer, Biskup - Jarka (46. Bartosiewicz).
Trener Marek Chojnacki.

[b]Żółte kartki[/b]: Glik - Woźniczka.
[b]Sędziował [/b]Marcin Wróbel (Warszawa).
źródło: własne

Przeczytaj również