Piast i Polonia w stronę domu

10.02.2009
Przed południem miejscowego czasu, piłkarze Piasta Gliwice i Polonii Bytom wyruszyli w stronę lotniska w Antalyi, z której odlecą do Wiednia. Z austriackiej stolicy autokarem dojadą na Śląsk.
- No tak, po wylądowaniu jeszcze kilkaset kilometrów w drodze... - westchnął Dariusz Fornalak, trener gliwiczan, nim ruszył w drogę powrotną. Do swoich domów zawodnicy obu drużyn dotrą w nocy z wtorku na środę. - I wreszcie trochę wolnego - zacierali ręce na samą myśl gracze Piasta.

Marek Motyka, szkoleniowiec Polonii, zaplanował dwa dni bez treningu. - Niech chłopcy trochę odpoczną i pobędą z rodzinami - tłumaczył po poniedziałkowej kolacji, na którą zostali zaproszeni przedstawiciele obu klubów.

W środę do Alanyi przyjadą tymczasem piłkarze Ruchu Chorzów i zostaną zakwaterowani w hotelu, w którym mieszka już Odra Wodzisław. Po deszczowym poniedziałku, nad Riwierą Turecką znów świeci słońce.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również