Oświadczenie Polonii

31.07.2008
Klub Polonia Bytom wydał w czwartek oficjalne oświadczenie dotyczące ataków ze strony Klubu Sportowego Widzew Łódź. Poniżej treść całego oświadczenia
Towarzystwo Sportowe Polonia Bytom od kilku dni z rosnącym niepokojem przygląda się sytuacji w Ekstraklasie piłki nożnej, w szczególności działaniom Klubu Sportowego Widzew Łódź S.A. Dotychczas nie zajmowaliśmy publicznie stanowiska w powstałym sporze uznając, że powinien on zostać rozwiązany na forum Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jednak wobec nasilenia się ataków Widzewa Łódź na nasz Klub oraz bezprecedensowego stopnia agresji tych ataków, zmuszeni jesteśmy do przedstawienia naszego poglądu na zaistniałą sytuację. Jednocześnie apelujemy do mediów o bezstronną i wnikliwą analizę racji stron konfliktu oraz o nieuleganie działaniom nakierowanym jedynie na wywołanie efektu PR i nie mających podstaw faktycznych i prawnych.

Jak powszechnie wiadomo, Polonia Bytom przez wiele tygodni uczestniczyła w procesie uzyskiwania licencji do udziału w rozgrywkach Ekstraklasy w sezonie 2008/2009. Działania te zakończyły się sukcesem, kiedy w dniu 7 lipca 2008 r. Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych zdecydowała o przyznaniu Polonii Bytom Licencji. Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że decyzja ta jest zarówno sprawiedliwa, zgodna z zasadami fair – play, co może mieć dla niektórych osób mniejsze znaczenie, ale jest też z całą pewnością zgodna z prawem, a możliwość wydania decyzji na takim etapie przez Komisję Odwoławczą potwierdził, na zlecenie PZPN, niezależny ekspert, pracownik naukowy Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Należy w szczególności podkreślić, że Polonia Bytom uzyskała Licencję, ponieważ spełniła wszelkie wymagane przez Podręcznik Licencyjny PZPN kryteria merytoryczne. Wniosek licencyjny Polonii Bytom podlegał dokładnie tym samym rygorom, co wnioski innych klubów piłkarskich ubiegających się o Licencję, a więc był m.in. szczegółowo analizowany przez biegłego z zakresu rachunkowości i finansów.

Decyzja Komisji Odwoławczej o przyznaniu Polonii Bytom Licencji, spotkała się bezprecedensowym atakiem Widzewa Łódź, który wniósł w dniu 9 lipca 2008 r. wniosek do Ministra Sportu i Turystyki o jej uchylenie. Warto zauważyć, że Widzew Łódź, składając do Ministra Sportu i Turystyki wniosek nie miał możliwości zapoznania się z uzasadnieniem uchwały Komisji Odwoławczej o przyznaniu Polonii Bytom Licencji, które to uzasadnienie zostało zaprezentowane Polonii Bytom dopiero w dniu 11 lipca 2008 r.


Zgodnie z oświadczeniem Widzewa Łódź z dnia 29 lipca 2008 r. klub ten nie pogodził się z decyzją Ministra Sportu i Turystyki o umorzeniu postępowania i złożył od tej decyzji odwołanie. W odwołaniu Widzew Łódź twierdzi, że Minister Sportu i Turystyki został wprowadzony przez PZPN w błąd, ponieważ PZPN nie przedstawił Ministrowi Sportu i Turystyki uchwały, z której rzekomo ma wynikać, że Zarząd PZPN zobowiązał Komisję Odwoławczą do ponownego rozpoznania wniosku Polonii Bytom o przyznanie Licencji. Przyjrzyjmy się więc wskazanej w odwołaniu uchwale. Stwierdza ona, że:

„Niniejszym zatwierdza się Uchwałę Komisji ds. Nagłych PZPN z dnia 25 czerwca 2007 roku uwzględniającą skargę klubu Polonia Bytom z dnia 25 czerwca 2008 roku na zarządzenie podjęte jednoosobowo, w dniu 23 czerwca 2008 roku, przez Przewodniczącego Komisji Odwoławczej ds. licencji klubowych w sprawie pozostawienia wniosku o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego klubu Polonia Bytom bez dalszego biegu - jako wydanego bez regulacji prawnych w tej materii w Podręczniku Licencyjnym PZPN oraz zobowiązującą Komisję Odwoławczą ds. licencji klubowych do rozpoznania wniosku o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego klubu Polonia Bytom w terminie do 2 lipca 2008 roku w składzie określonym w Podręczniku Licencyjnym.”

Podkreślić należy, że przedmiotowa uchwała Zarządu PZPN stanowi jedynie zatwierdzenie uchwały Komisji ds. Nagłych PZPN z dnia 25 czerwca 2007 r. Przypominamy też, że w dniu 19 czerwca 2008 r. Polonia Bytom zwróciła się do Komisji Odwoławczej z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego Polonii Bytom. Wniosek z dnia 19 czerwca został rozpatrzony przez Przewodniczącego Komisji Odwoławczej, pana Zbigniewa Sadowskiego, który pozostawił go bez dalszego biegu. Decyzja Przewodniczącego Zbigniewa Sadowskiego była oczywiście niezgodna z prawem, ponieważ:
a) wydana była jako zarządzenie, przy czym Podręcznik Licencyjny nie zawiera podstawy prawnej do wydania dokumentu zwanego zarządzeniem;
b) wydał ją jednoosobowo pan Zbigniew Sadowski podczas gdy kworum niezbędne do podjęcia przez Komisję Odwoławczą decyzji wynosi minimum 3 członków;
c) nie podano w niej podstawy prawnej i faktycznej nieuwzględniania wniosku Polonii Bytom;
d) na liście osób i organów, do których ma być doręczone zarządzenie, Pan Przewodniczący Zbigniew Sadowski nie uwzględnił Komisji Odwoławczej, która powinna być w pierwszej kolejności poinformowana o decyzji swojego Przewodniczącego.

Wskazane powyżej rażące błędy formalne zarządzenia Przewodniczącego Zbigniewa Sadowskiego sprawiły, że Komisja ds. Nagłych PZPN uchyliła to zarządzenie i skierowała wniosek Polonii Bytom o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego do Komisji Odwoławczej w regulaminowym składzie, pozostawiając jednocześnie Komisji Odwoławczej całkowicie wolną rękę co do tego, czy wniosek uznać za dopuszczalny formalnie czy też nie. To właśnie ta uchwała Komisji ds. Nagłych PZPN była później zatwierdzona przez Zarząd PZPN i to na tę uchwałę powołuje się Widzew Łódź twierdząc, że zobowiązała ona Komisję Odwoławczą do ponownego rozpoznania wniosku licencyjnego Polonii Bytom. Jeszcze raz podkreślamy, że uchwała ta zatwierdzała uchwałę Komisji ds. Nagłych PZPN zobowiązująca Komisję Odwoławczą do rozpoznania wniosku o ponowne rozpoznanie wniosku licencyjnego Polonii Bytom. Tak też faktycznie się stało. W dniu 2 lipca 2008 r. Komisja Odwoławcza, tym razem w regulaminowym składzie, odrzuciła wniosek Polonii Bytom o ponowne rozpoznanie wniosku licencyjnego Polonii Bytom z powodów formalnych, nie analizując wniosku licencyjnego merytorycznie. Wniosek licencyjny Polonii Bytom został rozpoznany merytorycznie dopiero w dniu 7 lipca i wtedy też Komisja Odwoławcza zdecydowała o przyznaniu Polonii Bytom Licencji.

W związku z powyższym należy zadać pytanie, czy przedstawiciele Widzewa Łódź nie zadali sobie trudu przeanalizowania treści przedmiotowej uchwały Zarządu PZPN, czy też zdając sobie sprawę, że jest ona nieadekwatna do ich zarzutów dopuścili się ordynarnego nadużycia twierdząc, że zobowiązuje ona Komisję Odwoławczą do rozpoznania wniosku licencyjnego Polonii Bytom, a nie wniosku o ponowne rozpoznanie wniosku licencyjnego Polonii Bytom, co stanowi diametralną różnicę. Mamy podstawy sądzić, że żenująco niski poziom argumentacji Widzewa Łódź jest zamierzony, o czym świadczy wypowiedź Marcina Animuckiego, Wiceprezesa tego klubu zamieszczona na oficjalnej stronie internetowej Widzewa Łódź: „uchwała Zarządu PZPN zobowiązująca Komisję Odwoławczą ds. Licencji Klubowych do ponownego rozpoznania wniosku licencyjnego”. Tymczasem uchwała ta zobowiązuje Komisję Odwoławczą do „rozpoznania wniosku o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego klubu Polonia Bytom”. Jedynie rażąca niewiedza mogłaby usprawiedliwiać takie przekłamanie, co do treści uchwały Zarządu PZPN, a o niewiedzę nie możemy przecież przedstawicieli Widzewa Łódź posądzać.

Pragniemy się odnieść także do twierdzenia, że UEFA sprzeciwiła się przyznaniu Polonii Bytom Licencji. Nie wdając się w tym miejscu w szersze rozważania podkreślamy, że UEFA uznała, że PZPN jest jedynym podmiotem właściwym do przyznawania licencji na grę w rozgrywkach krajowych, przy zachowaniu zasady równego traktowania klubów ubiegających się o jej przyznanie. Wszelkie twierdzenia jakoby UEFA wyraziło zdecydowany sprzeciw przyznaniu Polonii Bytom Licencji są nieprawdziwe.
Wobec przedstawionych powyżej faktów można stwierdzić, że podstawowym celem Widzewa Łódź jest dalsza dezorganizacja rozgrywek piłki nożnej w Polsce. Nie można bowiem w inny sposób ocenić pieniactwa klubu, którego dopuszcza się on przed Ministrem Sportu i Turystyki.

Najbardziej żałosnym aspektem omawianej sytuacji jest to, że obrońcą prawa i ładu moralnego w polskiej piłce nożnej mieni się klub, który, jak mówią doniesienia prasowe, do dnia dzisiejszego nie wyjaśnił zagadkowych przekształceń własnościowych w ostatnich latach, którego obciążają działania korupcyjne oraz który, jak wynika z wyroków organów jurysdykcyjnych PZPN, nadal nie wywiązał się ze zobowiązań finansowych wobec swoich byłych piłkarzy.

Warto ponadto przypomnieć, że akurat Widzew Łódź nie powinien być stawiany za wzór w zakresie ubiegania się o licencję, bowiem do dnia dzisiejszego toczy się postępowanie w sprawie legalności przyznania temu klubowi licencji na sezon 2004/2005. Poniżej przytaczamy kilka zdań z orzeczenia Wydziału Dyscypliny PZPN z dnia 28 lipca 2005 r.:
a) „Wydział Dyscypliny PZPN ocenił zatem, że przyznanie licencji na grę w II lidze RTS „Widzew” Łódź odbyło się z naruszeniem prawa związkowego przez Komisję Odwoławczą”,
b) „Podejmując działania mające na celu uzyskanie licencji działacze Zarządu RTS „Widzew” dopuścili się matactw przy sporządzaniu dokumentów licencyjnych poprzez opracowanie niewiarygodnych oświadczeń finansowych”,
c) „Działania RTS i Stowarzyszenia były zaplanowane i miały na celu wprowadzenie w błąd władz PZPN i w ten sposób wymuszenie korzystnych dla nowego „Stowarzyszenia” Widzew rozstrzygnięć, uwalniających ich od ogromnego zadłużenia Klubu (spółki)”,
d) „RTS „Widzew” uzyskał licencję na grę w II lidze w sposób kumoterski, wykorzystując kontakty i funkcję sprawowaną w PZPN przez V-ce Prezesa Łódzkiego ZPN”.

Przypominamy, że to Polonia Bytom, być może wbrew oczekiwaniom części środowiska piłkarskiego i opinii tzw. „fachowców”, potwierdziła swoja sportową klasę i utrzymała się w sposób sportowy w Ekstraklasie piłki nożnej w sezonie 2007/2008, czego nie potrafił dokonać Widzew Łódź. Także w bezpośredniej rywalizacji sportowej Widzew Łódź okazał się być drużyną słabszą, o czym świadczy przegrana z Polonią Bytom na własnym stadionie 2:4.

Polonia Bytom nie jest klubem bogatym, ale ma swoją godność i wielu wiernych kibiców a swoją obecną pozycję w hierarchii polskiego futbolu zawdzięcza jedynie swojej determinacji, ambicji i sportowej postawie. Godność i szacunek dla naszych kibiców nie pozwalają nam na bierne przyglądanie się sytuacji, gdzie o prawo gry w najwyższej klasie rozgrywek walczy klub, który nie tylko się w niej sportowo nie utrzymał, ale wobec którego potwierdzono także zarzuty korupcyjne. Pozostaje jedynie wyrazić żal, że w ten sposób postępuje klub, który niegdyś słynął z budzącego podziw tzw. widzewskiego charakteru...

Niniejszym apelujemy do mediów o bezstronne relacjonowanie sporu Widzewa Łódź z PZPN i nie czynienie z łódzkiego klubu bohatera walki z nieprawidłowościami w PZPN, ponieważ klub ten nie ma żadnych kwalifikacji moralnych by się o to miano ubiegać. W obronie reputacji tego klubu nie pomoże także opinia Transparency International i jej przedmiotowe wykorzystywanie przez klub w celu wybielenia jego dawnej działalności. Mimo, że nie podważamy oceny wystawionej przez tą organizację, pamiętać należy, że dotyczy ona obecnej sytuacji Widzewa Łódź i nie może stanowić podstawy do wypierania się korupcyjnej przeszłości.

W niniejszym oświadczeniu odnieśliśmy się jedynie bardzo ogólnie do zaistniałej sytuacji i podaliśmy minimum argumentacji prawnej. W przypadku jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt z Klubem, który udzieli dalszych wyjaśnień a także może przedstawić o wiele szersza argumentację prawną. Pragniemy podkreślić, że Polonia Bytom poczyni wszelkie kroki prawne by bronić swoich praw i dobrego imienia. Nie może być bowiem zgody na to, by zasady fair – play i idea współzawodnictwa sportowego została sprzeniewierzona.

Za Zarząd TS Polonia Bytom
Prezes Klubu
Damian Bartyla

źródło: poloniabytom.com.pl/własne

Przeczytaj również