Opole - Widzew 0-1

24.10.2008
Kompletnie bezbarwny mecz w Opolu. Odra straciła jeden punkt już w doliczonym czasie gry!
Pierwsza odsłona meczu nie zachwyciła. Zawodnikom obydwu drużyn nie można było odmówić zaangażowania i walki, ale sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Najlepszą miał po kilkunastu minutach aktywny tego dnia Marcin Rogowski. Skrzydłowy Odry trafił jednak wprost w Macieja Mielcarza. Łodzianie zagrozili bramce mających inicjatywę gospodarzy praktycznie tylko raz, gdy na uderzenie zdecydował się Łukasz Juszkiewicz.

Zawiedli się ci, którzy liczyli, że po przerwie tempo gry wzrośnie. Stało się wręcz odwrotnie. Z boiska wiało nudą. Zupełnie inaczej miała się atmosfera na trybunach, gdzie kibice urządzili prawdziwie barwny spektakl. Dość niespodziewanie spotkanie ożywiło się w samej końcówce. Charles Uchenna podał do Marcina Józefowicza, ale ten przegrał pojedynek z golkiperem Widzewa. Przyjezdni momentalnie odpowiedzieli i zdobyli zwycięską bramkę! Kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Marcin Robak.
[b]
Odra Opole - Widzew Łódź 0-1 (0-0)
[/b]0-1 - Robak, 90 min[b]

Opole[/b]: Feć - Orłowicz, Surowiak (87. Jaskólski), Ganowicz, Samba Ba - Filipe, Tracz, Odrzywolski, Rogowski (90. Kowalczyk) - Józefowicz, Filipowicz (72. Uchenna).
Trener Andrzej Prawda.

[b]Widzew[/b]: Mielcarz - Stawarczyk Ukah, Broź, Lisowski - Budka, Panka, Juszkiewicz, Masłowski (51. Napoleoni) - Oziębała (66. Mierzejewski), Robak.
Trener Waldemar Fornalik.
[b]
Żółte kartki[/b]: Tracz - Napoleoni, Robak.
[b]Sędziował [/b]Daniel Stefański (Bydgoszcz).
źródło: www.lajfy.pl

Przeczytaj również