Okienko szeroko otwarte. Spory ruch transferowy w Gliwicach

Do Gliwic trafiła oferta z włoskiego Frosinone Calcio. Spadkowicz z włoskiej Serie A ma proponować za Parzyszka 1,5 miliona euro. Piast, który wcześniej ze sporym zyskiem sprzedał Joela Valencię (2 miliony euro) i Patryka Dziczka (2 miliony euro) ma jednak silną pozycję negocjacyjną. Działacze z Okrzei nie zamierzają puszczać swojego snajpera za mniej niż 2 miliony euro, co byłoby rekordową kwotą wydaną jednorazowo przez klub z Półwyspu Apenińskiego.

Nowym piłkarzem Piasta został tymczasem Patryk Tuszyński. Napastnik, który ostatnie dwa sezony spędził w Zagłębiu Lubin do drużyny Waldemara Fornalika przenosi się na zasadzie transferu definitywnego. 29-latek w poprzednim sezonie strzelił dla "Miedziowych" 10 goli, do których dołożył 3 asysty. W przeszłości grał m.in. dla Lechii Gdańsk i Jagiellonii Białystok. To właśnie w barwach "Jagi" eksplodował formą, w sezonie 2014/15 strzelając 15 goli, czym zapracował na transfer do tureckiego Rizeesporu.

W bieżących rozgrywkach Tuszyński rozegrał dla Zagłębia 5 spotkań, w których zapisał na swoje konto jedną asystę. W niedzielnym starciu Zagłębia z Piastem nie znalazł się w kadrze meczowej lubinian, bo temat jego przenosin do Gliwic wymagał jedynie pozytywnych wyników badań medycznych. Ostatecznie podpisał z Mistrzami Polski 2-letni kontrakt z opcją jego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. 

Dla gliwiczan będzie grać również Tiago Alves. Portugalski napastnik trafił do Polski rok pół roku temu, wiążąc się kontraktem z II-ligową wówczas Olimpią Grudziądz. Wychowanek Sportingu Lizbona w swoim kraju grał głównie w rozgrywkach młodzieżowych, ale jesienią 2016 roku 13-krotnie wybiegał na boiska zaplecza portugalskiej Ekstraklasy. Wiosną tego roku pomógł Olimpii awansować do Fortuna 1 Ligi, przyczyniając się do sukcesu 3 golami i 3 asystami. Doskonale zaczął sezon 2019/20, w trzech pierwszych meczach zdobywając trzy gole i notując asystę. W poniedziałek - podobnie jak Tuszyński - został poddany badaniom, a jego transfer ma zostać ogłoszony we wtorek.

W Gliwicach nie wykluczają jeszcze jednego transferu do klubu. Pozycją, którą byliby skłonni wzmocnić przy Okrzei jest środek pomocy, gdzie konkurencja o miejsce w składzie po transferze do Lazio Patryka Dziczka mocno się zmniejszyła.