Odrze grozi upadłość!
10.01.2009
Długi względem zawodników sięgają na Oleskiej sześciu miesięcy! Ratunkiem na załatanie dziury w budżecie miała być sprzedaż klubowych gruntów. Ogłoszono przetarg, podpisano akt notarialny, lecz działacze dotąd nie dostali żadnej z obiecanych rat. Kontrahent nie przestrzega terminów umowy, a zarazem nie wypłacił nawet wadium. W sobotę prezes Dusiński przekazał piłkarzom, że wbrew zapowiedziom, pieniędzy nie otrzymał i jeśli ich niebawem nie ujrzy, to... ogłosi upadłość klubu!
- Wszyscy są załamani - skomentował jeden z piłkarzy. Najpewniej lada chwila część kadry wystosuje wnioski o rozwiązanie kontraktów z winy klubu. Nawet jeśli Odra nie przystanie na takie rozwiązanie z własnej woli, to umowy rozwiąże PZPN. Wystarczy bowiem, aby pracodawca zalegał trzy miesiące piłkarzowi z wypłatą należności.
W niedzielę na naszych stronach szerszy materiał o problemach drążących Odry Opole.
- Wszyscy są załamani - skomentował jeden z piłkarzy. Najpewniej lada chwila część kadry wystosuje wnioski o rozwiązanie kontraktów z winy klubu. Nawet jeśli Odra nie przystanie na takie rozwiązanie z własnej woli, to umowy rozwiąże PZPN. Wystarczy bowiem, aby pracodawca zalegał trzy miesiące piłkarzowi z wypłatą należności.
W niedzielę na naszych stronach szerszy materiał o problemach drążących Odry Opole.
Polecane
I liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku