Odra nie ma ochoty, by grać!
06.11.2008
Prezes Andrzej Dusiński spotkał się w czwartek z kontrahentem, który wygrał przetarg na zakup klubowego gruntu w dzielnicy Zakrzów. Pieniędzy z transakcji nie zobaczył. Przypomnieć należy, że wadium miało wpłynąć już dwa tygodnie temu! Z tej puli mają zostać wypłacone pensje piłkarzom, którym klub zalega łącznie z wypłatą należności za 4,5 miesiąca. Mimo wszystko, prezes jest... zbudowany czwartkowym spotkaniem. - Konkretne terminy, kiedy pieniądze wpłyną na nasze konto, ustalimy w piątek, już w towarzystwie prawników - oznajmia Dusiński.
Działacze Odry twierdzą, że całkiem realne jest, że wszystkie zaległości zostaną wypłacone jeszcze w listopadzie. - Nie będę mówił teraz o datach, bo kiedyś takie padły i potem się wszyscy czepiali - ucina Andrzej Dusiński i informuje, że 11 listopada spotka się z przedstawicielami innej firmy, która jest zainteresowana finansowym wsparciem Odry. - Powiało optymizmem. Myślę, że niebawem ugasimy ten pożar - dodaje.
Drużyna jest tymczasem w rozsypce. Felipe został wyrzucony z mieszkania. W fatalnych nastrojach jest reszta zawodników. Dochodzi do podziałów. Piłkarze wytykają sobie wzajemnie małe zaangażowanie w trakcie treningów. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby Odra już grać w tym roku nie musiała. Dusimy się w swoim towarzystwie. Szczerze? Nie mam teraz ochoty zagrać w meczu ze Stalą Stalowa Wola - mówi jeden z piłkarzy.
Trener Andrzej Prawda musi w tak trudnych okolicznościach pozbierać zespół w jedną całość. Z ekipą ze Stalowej Woli najpewniej nie zagrają Artur Monasterski (kontuzja) i Łukasz Ganowicz, który doznał wstrząśnienia mózgu w spotkaniu z Ruchem Chorzów. Lekarz jest przeciwny, aby kapitan Odry wystąpił w sobotę. Madrin Piegzik pauzuje za czerwoną kartkę. - Nie mamy wyjścia. Musimy tę jesień dokończyć, a w zasadzie punktowo rozpocząć rundę wiosenną, tak aby spokojnie przezimować - tłumaczy Prawda.
[b]Odra Opole - Stal Stalowa Wola[/b]
sobota, godzina 16:00
Michał Mularczyk (Skierniewice)
Przypuszczalne składy
[b]Odra[/b]: Feć - Orłowicz, Odrzywolski, Surowiak, Samba Ba - Rogowski, Tracz, Copik, Filipowicz - Józefowicz, Uchenna.
[b]Stal[/b]: Wietecha - Sałek, Bartkowiak, Piszczek, Wieprzęć - Szlęzak, Bartkowiak, Krawiec, Trela - Walat, Salami.
Działacze Odry twierdzą, że całkiem realne jest, że wszystkie zaległości zostaną wypłacone jeszcze w listopadzie. - Nie będę mówił teraz o datach, bo kiedyś takie padły i potem się wszyscy czepiali - ucina Andrzej Dusiński i informuje, że 11 listopada spotka się z przedstawicielami innej firmy, która jest zainteresowana finansowym wsparciem Odry. - Powiało optymizmem. Myślę, że niebawem ugasimy ten pożar - dodaje.
Drużyna jest tymczasem w rozsypce. Felipe został wyrzucony z mieszkania. W fatalnych nastrojach jest reszta zawodników. Dochodzi do podziałów. Piłkarze wytykają sobie wzajemnie małe zaangażowanie w trakcie treningów. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby Odra już grać w tym roku nie musiała. Dusimy się w swoim towarzystwie. Szczerze? Nie mam teraz ochoty zagrać w meczu ze Stalą Stalowa Wola - mówi jeden z piłkarzy.
Trener Andrzej Prawda musi w tak trudnych okolicznościach pozbierać zespół w jedną całość. Z ekipą ze Stalowej Woli najpewniej nie zagrają Artur Monasterski (kontuzja) i Łukasz Ganowicz, który doznał wstrząśnienia mózgu w spotkaniu z Ruchem Chorzów. Lekarz jest przeciwny, aby kapitan Odry wystąpił w sobotę. Madrin Piegzik pauzuje za czerwoną kartkę. - Nie mamy wyjścia. Musimy tę jesień dokończyć, a w zasadzie punktowo rozpocząć rundę wiosenną, tak aby spokojnie przezimować - tłumaczy Prawda.
[b]Odra Opole - Stal Stalowa Wola[/b]
sobota, godzina 16:00
Michał Mularczyk (Skierniewice)
Przypuszczalne składy
[b]Odra[/b]: Feć - Orłowicz, Odrzywolski, Surowiak, Samba Ba - Rogowski, Tracz, Copik, Filipowicz - Józefowicz, Uchenna.
[b]Stal[/b]: Wietecha - Sałek, Bartkowiak, Piszczek, Wieprzęć - Szlęzak, Bartkowiak, Krawiec, Trela - Walat, Salami.
Polecane
I liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku