Odra nie lubi zimy

27.11.2008
- W Anglii gra się nawet w święta. Nie przyjmuję więc do wiadomości, że któremuś z moich piłkarzy mogłaby nie odpowiadać zimowa aura - mówi trener Odry Wodzisław, Ryszard Wieczorek.
Jego zespół zmierzy się w niedzielę na własnym stadionie z Lechem Poznań. Po środowym meczu w Pucharze Ekstraklasy niektórzy zawodnicy narzekali na trudne warunki, a szczególnie na ujemną temperaturę oraz padający w trakcie spotkania śnieg.

- Naprawdę opowiadali takie rzeczy? Gdzie tu profesjonalizm? - dziwi się Wieczorek. - To ja zapieprzam ile wlezie, żeby tylko pomóc swoim piłkarzom, zawodnicy dostają szansę pokazania się, a tu padają takie słowa. Najlepiej brać pieniądze, a nic od siebie nie dawać - kręci głową Wieczorek.

Jego drużynę czeka arcytrudne zadanie powstrzymania "Kolejorza", ale opiekun Odry jest dobrej myśli. - Cracovia potrafiła ich postraszyć. Wierzę, że i nam może się to udać. Musimy podejść do meczu odważnie i bez kompleksów - uważa trener wodzisławian.  Odra zagra bez kontuzjowanych Jana Wosia oraz Bartłomieja Sochy. Pod znakiem zapytania stoi występ Dariusza Dudka.
źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Przeczytaj również