Niebiescy wychodzą na boisko. Z nowymi napastnikami i młodzieżowcami

14.01.2022

Po wstępnych testach i badaniach piłkarze Ruchu zaczynają treningi na boiskach. Już w odmienionym składzie w porównaniu do pierwszych zajęć, ale to jeszcze nie musi być koniec roszad w trzecim zespole w drugoligowej stawce.

Rafał Rusek/PressFocus

Niebiescy na pierwszych zajęciach spotkali się w środę. Już z dwójką „zaklepanych” piłkarzy Remigiuszem Szywaczem i Piotrem Stępniem. - Na tym jednak nie będziemy chcieli poprzestać. Może się coś jeszcze wydarzyć, zwłaszcza w kontekście młodzieżowców, bo było widać, że tego pola manewru nie było zbyt wiele – mówił po pierwszych zajęciach trener Jarosław Skrobacz nawiązując również do straty Tomasza Neugebauera, który został piłkarzem Lechii Gdańsk.

Chorzowianie chcą stosunkowo szybko skompletować kadrę, tak by na obóz do Rybnika-Kamienia, który jest zaplanowany pod koniec stycznia pojechać już w przybliżonej kadrze do tej, która będzie walczyła w meczach ligowych. Jednym z nowych młodzieżowców Ruchu został Kamil Chiliński. 18-latek został został wypożyczony z Rakowa Częstochowa do Chorzowa na okres 1,5 roku. Jesienią młody napastnik występował na wypożyczeniu w Odrze Wodzisław Śląski, dla której strzelił 6 bramek w rozgrywkach III ligi.

- Gra dla „Niebieskich” jest dla mnie wyzwaniem i kolejnym krokiem w dotychczasowej przygodzie z piłką. Wierzę, że Ruch jest dla mnie dobrym miejscem do dalszego rozwoju – mówi nowy napastnik „Niebieskich”, dla którego zwłaszcza ubiegły sezon był szczególnie udany. Wówczas w IV lidze został wicekrólem strzelców z dorobkiem 20 goli. Chiliński urodził się w Śremie, ale piłkarzem Rakowa jest od 2017 roku. Podobnie jak w przypadku Stępnia, tak i tutaj Ruch ma opcję pierwokupu przy wypożyczeniu.

Testy w Ruchu rozpoczął także 19-letni Jakub Góralczyk. Młody defensor co prawda pochodzi z Wyr, w przeszłości grał w juniorskich drużynach GKS Tychy, ale obecnie jest piłkarzem Cracovii. Góralczyk znajduje się w kadrze pierwszego zespołu Pasów, lecz nie zagrał jeszcze w żadnym spotkaniu PKO Ekstraklasy. Jesienią grał jedynie w trzecioligowych rezerwach Cracovii. Brani pod uwagę w kwestii wzmocnienia drużyny są także cały czas zawodnicy, którzy już w środę pojawili się w Chorzowie, czyli Kacper Janiak i Paweł Żuk. W kontekście Ruchu pojawiło się też nazwisko Jakuba Malca, który występował w rezerwach Lecha Poznań.

W obecnej sytuacji jedną z najpilniejszych transferowych potrzeb Ruchu będzie jednak wzmocnienie bramki. Po tym jak z Chorzowem pożegnał się Maciej Styrczula, Jakub Bielecki właściwie nie ma konkurentów do gry. Ruch stara się tę lukę zapełnić rozglądając się przede wszystkim za młodymi golkiperami. Przesądziła się już też najbliższa przyszłość Tomasza Dyra, który do Chorzowa trafił latem. Boczny defensor najbliższe pół roku spędzi na wypożyczeniu w trzecioligowym Piaście Żmigród, gdzie trenerem niedawno został Łukasz Surma.

Pierwszy sparing chorzowianie zagrają w przyszły piątek. Rywalem Ruchu w Krakowie będzie Sandecja Nowy Sącz.

Przeczytaj również