Nasza jedenastka kolejki

17.03.2015
Weekend już za nami, wczoraj rozegrany został ostatni mecz ekstraklasy z udziałem naszego zespołu, a więc czas na naszą jedenastkę kolejki! 
Łukasz Laskowski/Press Focus
Putnocky

Borivićianin   Helik  Magiera  Kosznik

Duda  Surma  Grendel

Chmiel  Arak  Śpiączka

 
 
Matus Putnocky (Ruch Chorzów) – bramkarz "Niebieskich" został wybrany do jedenastki kolejki po raz drugi, ponieważ obronił rzut karny i zapewnił chorzowianom trzy punkty w meczu z GKS-em Bełchatów. Ponadto ponownie udanie interweniował będąc pewnym punktem Ruchu przez całe 90 minut

Petar Borivićianin (Energetyk ROW) – prawy obrońca ROW-u rozegrał świetny mecz przeciwko Siarce. Solidny w defensywie, na jeszcze wyższy poziom wznosił się podczas gry w ataku. Bardzo często podłączał się do akcji zaczepnych rybniczan, grał efektownie, a jego wrzutki w pole karne mogły stanowić zagrożenie dla bramki Melona. 

Michał Helik (Ruch Chorzów) – 19-letni obrońca zasługuje na pochwały. Grał solidnie, a dodatkowo asekurował swojego bardziej doświadczonego kolegę, Marcina Malinowskiego, któremu przydarzyło się kilka błędów podczas meczu w Bełchatowie. 

Mariusz Magiera (Górnik Zabrze) – ciężko pominąć gracza Górnika głównie ze względu na to, że dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. W defensywie nie popełnił rażących błędów.

Rafał Kosznik (Gónik Zabrze) – w ostatnich meczach najlepszy gracz Górnika. Swoją wysoką formę potwierdził także w Derbikach. Zdobył gola i wywalczył rzut karny.

Sławomir Duda (GKS Katowice) –  Defensywny pomocnik otworzył wynik spotkania. Wpisał się na listę strzelców efektownym trafieniem z rzutu wolnego. Bardzo dobry występ, przyczynił się do tego, że trzy punkty zostały przy Bukowej.

Łukasz Surma (Ruch Chorzów) – środek pola był w Bełchatowie pod jego władaniem. Widział wszystko, mądrze podawał, asekurował kolegów i nie pozwalał rywalom przeprowadzać groźnych akcji środkiem pola. 

Erik Grendel (Górnik Zabrze) – bardzo pozytywny występ, efektowna asysta przy bramce Kosznika. Miał więcej miejsca w ofensywie, przez co częściej był pod grą.

Damian Chmiel (Podbeskidzie) – już 8 goli ma na koncie strzeleckim najlepszy w tym sezonie snajper "Górali". Jego powrót do gry po kontuzji to najlepsze, co bielszczan mogło spotkać w kontekście walki o grupę mistrzowską.

Jakub Arak (Zagłębie Sosnowiec) – 19-letni napastnik pokazał w meczu z Błękitnymi, że pozycja napastnika obliguje nie tylko do strzelania bramek, ale również asystowania. Arak najpierw wywalczył rzut wolny, z którego padł gol otwierający spotkanie, a przy drugiej bramce przytomnie przytrzymał piłkę w polu karnym i w odpowiednim momencie odegrał do nadbiegającego Łukasza Matusiaka, który kropnął nie do obrony.

Bartosz Śpiączka (Podbeskidzie) – autor pięknej asysty przy golu dającym wyrównanie w pierwszej części i trafienia pozwalającego Podbeskidziu marzyć o korzystnym rezultacie przy Roosevelta.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również