Nasza "11" jesieni II ligi

24.11.2008
Początek sezonu wskazywał, że podsumowanie rundy będzie laurką dla GKS-u Tychy. Tymczasem beniaminek II ligi "dostarczył" do naszego zestawienia tylko jednego gracza. Po czterech przedstawicieli mają natomiast MKS Kluczbork i Zagłębie Sosnowiec.
[b]Bramka

[/b]Maciej Gostomski miał w tej rundzie słabsze momenty, jak choćby przegrane spotkanie z Gawinem Królewska Wola. W ogólnym bilansie utalentowanemu golkiperowi należą się jednak pochwały. Nieraz za jego sprawą Zagłębie ratowało punkty. Kibice długo jeszcze będą kojarzyli go z obronionym rzutem karnym w starciu z Unią Janikowo.
[b]
Obrona

[/b]Błyskawiczne postępy robi Tomasz Cieślak. Ukoronowaniem bardzo udanej w jego wykonaniu jesieni było powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski. Równie perspektywicznego obrońcę mają w Sosnowcu. Wojciech Białek już w w trakcie rundy wzbudzał zainteresowanie możniejszych klubów i... trafiał do siatki rywali. Wraz z Adrianem Markiem tworzył najbardziej skuteczny duet stoperów w II lidze. Ciepłe słowa płynęły zewsząd w kierunku Dawida Nowackiego. Imponował zwłaszcza umiejętnością szybkiego wyprowadzenia akcji z własnej połowy boiska. Nie ma się co dziwić, wszak do pewnego momentu swojej kariery Nowacki grywał w pomocy. Podobnie mają się sprawy z jego kolegą z Kluczborka, Marcinem Adamczykiem, który zdążył już przyzwyczaić się do roli lewego defensora. Ciągnie jednak wilka do lasu, czego efektem chociażby dwie bramki. Kilka miesięcy temu 27-latek znalazł się na celowniku Widzewa Łódź. Tej zimy również nie powinien narzekać na brak ofert.

[b]Pomoc[/b]

Motorami napędowymi Rakowa Częstochowa byli Tomasz Foszmańczyk i Mateusz Bukowiec. Ich forma - tak zresztą jak i całego zespołu - rosła wraz z każdą kolejką. Duet z Częstochowy może jedynie narzekać na formę napastników, którzy nie zawsze potrafili skorzystać z ich dokładnych podań. Mirosław Wania pokazał natomiast, że ważny jest zarówno początek, jak i sposób, w jakim się kończy. Skrzydłowy GKS-u Tychy zwieńczył tę część sezonu dokładnie tak samo jak ją rozpoczął, a więc od trafienia, jakie dało beniaminkowi komplet punktów. Tak ważnych bramek nie notował Rafał Pietrzak, a i tak został okrzyknięty objawieniem ligi. W efekcie ten zaledwie 16-letni pomocnik sosnowieckiego Zagłębia już niedługo może trafić do Feyenoordu Rotterdam. Niekoniecznie do Holandii, ale na pewno do mocniejszego klubu z kraju mógł rok temu odejść Michał Glanowski. Na razie cały czas przywdziewa barwy MKS-u, a wielu miejscowych kibiców uznało go najlepszym zawodnikiem jesieni.

[b]Atak[/b]

W czym Krzysztof Myśliwy okazał się lepszy chociażby od Łukasza Weseckiego z Tychów czy Waldemara Soboty, napastnika Kluczborka? Myśliwy nie dość, że "upolował" najwięcej goli, to zyskał miano bohatera kolejki po tym jak ustrzelił w Janikowie hat-tricka. W poprzednim sezonie, grając jeszcze w Naprzodzie Jędrzejów, trafił dwunastokrotnie. Teraz po samej tylko jesieni 32-latek ma już na swoim koncie 7 goli. Młodsi rywale do miejsca w ataku sosnowiczan muszą na razie uzbroić się w cierpliwość.

[b]
Maciej Gostomski[/b] (Zagłębie Sosnowiec) - [b]Tomasz Cieślak [/b](MKS Kluczbork),[b] Wojciech Białek [/b](Zagłębie Sosnowiec), [b]Dawid Nowacki[/b] (MKS Kluczbork), [b]Marcin Adamczyk[/b] (MKS Kluczbork) - [b]Tomasz Foszmańczyk[/b] (Raków Częstochowa), [b]Mirosław Wania [/b](GKS Tychy),[b] Mateusz Bukowiec[/b] (Raków Częstochowa), [b]Michał Glanowski [/b](MKS Kluczbork), [b]Rafał Pietrzak [/b](Zagłębie Sosnowiec) - [b]Krzysztof Myśliwy[/b] (Zagłębie Sosnowiec).
autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również