Na szczeblu centralnym również nie pograją. Wszystkie ligi w Polsce zawieszone

13.03.2020

W związku z coraz bardziej rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa, w odstępie kilkunastu minut włodarze Ekstraklasy SA oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowili, że zmagania na trzech najwyższych poziomach rozgrywkowych zostają zawieszone. Tym samym oba podmioty zmieniły wczorajszą decyzję, która dotyczyła kontynuacji rozgrywek na szczeblu centralnym. 

PressFocus

Jak można przeczytać w oficjalnym komunikacie Ekstraklasy SA, najwyższa liga w Polsce nie wznowi zmagań wcześniej, niż na początku kwietnia 2020 roku. Tym samym co najmniej dwie najbliższe kolejki Ekstraklasy będą musiały zostać rozegrane w późniejszym terminie. Decyzja włodarzy ligi została podjęta po działaniach, jakie w ostatnich godzinach można było zauważyć u poszczególnych piłkarzy, a także przedstawicieli klubów. Z wyjazdu na mecz ligowy zrezygnował chociażby Górnik Zabrze (więcej na ten temat przeczytacie w tym miejscu), natomiast zarząd Wisły Płock przekazał piłkarzom oraz sztabowi szkoleniowo-technicznemu informacje, że ich wyjście na spotkanie z Koroną Kielce będzie dobrowolne. Ostatecznie Ekstraklasa zdecydowała się przychylić do coraz większych protestów, a data ewentualnego wznowienia rozgrywek zostanie ustalona w przyszłym tygodniu.

-  W ciągu ostatniej doby przeprowadziliśmy szereg konsultacji ze Związkiem oraz z innymi ligami, które również podjęły decyzje o przełożeniu meczów. Zasięgnęliśmy także opinii organów administracji państwowej oraz władz sanitarnych. Prawdopodobną datę wznowienia rozgrywek ustalimy w zależności od aktualnej sytuacji związanej z rozprzestrzeniającym się koronawirusem [COVID-19] lub decyzji UEFA, dotyczących zmiany terminów poszczególnych rozgrywek międzynarodowych - przyznał w oficjalnym komunikacie Marcin Animucki, Prezes Ekstraklasy S.A.

Zaledwie kilkanaście minut wcześniej Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił, że na późniejszy termin zostaną przeniesione także 23. kolejki zarówno w pierwszej, jak i drugiej lidze. Decyzja ta została przyjęta z względną radością, bo jeszcze wczoraj piłkarska centrala uznała, że najbliższe mecze odbędą się zgodnie z planem, choć bez udziału publiczności. Głównie dlatego drugoligowe kluby zdecydowały się przeprowadzić ankietę, w której głosowały za lub przeciw rozgrywaniu spotkań. Aż 14 z nich (w tym GKS Katowice, który w tej sprawie wysłał nawet specjalne pismo do prezesa Zbigniewa Bońka) wybrała opcję, by wrócić do gry w najbliższym możliwym terminie, gdy sytuacja będzie już względnie unormowana. 

- W nawiązaniu do wczorajszej decyzji Zarządu PZPN w zakresie rozgrywania meczów Ekstraklasy, pierwszej i drugiej ligi zgodnie z terminarzem rozgrywek, Polski Związek Piłki Nożnej podkreśla, iż zdrowie zawodników i wszystkich uczestników rozgrywek zawsze było i jest dla PZPN najwyższą wartością. Wyrażamy jednak szczere zdziwienie i zaniepokojenie nagłą zmianą stanowiska przez dużą część klubów drugiej ligi, dotyczącą omawianego problemu, jednocześnie nie bagatelizując sprawy - można przeczytać w oświadczeniu PZPN-u. Tym samym co najmniej przez najbliższy tydzień w Polsce nie odbędzie się żaden mecz pod egidą oficjalnych rozgrywek. 

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również