Młodzi - utalentowani „wyfruwają” z Cichej. Lipp zostanie jednak w...niebieskich barwach

07.08.2020

Kolejny krok w rozwoju stawiają młodzi zawodnicy Ruchu Chorzów. 16-letni Mateusz Lipp i jego rówieśnik Piotr Starzyński do tej pory przemierzali piłkarską ścieżkę niemal ramie w ramię. Teraz ich drogi się rozdzielają. Starzyński został właśnie piłkarzem Wisły Kraków, Lipp trafi za naszą zachodnią granice.

Norbert Barczyk/PressFocus

O wyjeździe obu utalentowanych młodych piłkarzy z Chorzowa mówiło się już od dłuższego czasu. Grają w młodzieżowych reprezentacjach Polski, jesienią trenowali z pierwszą drużyną Ruchu, latem grywali w sparingach pierwszej drużyny Niebieskich.

To właściwie był już ostatni moment na to, by klub z Cichej na nich zarobił. Obaj mieli umowy z Ruchem ważne do końca tego roku. Starzyński związał się z Wisłą Kraków trzyletnią umową. Pod Wawel trafił pod kątem Centralnej Ligi Juniorów. Jest środkowym pomocnikiem, ale również może grać na obu skrzydłach. – Kevin De Bruyne to zawodnik, któremu najmocniej się przyglądam – mówi nowy Wiślak.

Lipp to natomiast środkowy obrońca. Część formalności nie została jeszcze załatwiona, ale wszystko jest na dobrej drodze. Zostanie w... „niebieskich” barwach, tyle, że w Schalke 04 Gelsenkirchen. Ma już zgodę na treningi z nowym klubem, więc sprawa jest na ostatniej prostej.

Mateusz jest wychowankiem UKS Ruch Radzionków, gdzie z czasem trafił także Starzyński. Piłkarz Wisły pierwsze kroki stawiał w Sprincie Katowice. Od tamtej pory ich drogi są właściwie nierozłączne. Obaj do tej pory w Chorzowie chodzili do jednej klasy, ba zasiadali w jednej ławce. - Wspólnych tematów do rozmów nigdy nam nie brakowało – śmiali się jeszcze całkiem niedawno. Teraz każdy pójdzie swoją drogą.

autor: TD

Przeczytaj również