Mistrz gotowy do walki? Zaczyna się prawdziwe granie!

07.07.2019

W bardzo dobrych nastrojach przystąpią do pierwszych oficjalnych meczów w tym sezonie piłkarze mistrza Polski, Piasta. Gliwiczanie w ostatnim sparingu rozgromili legnicką Miedź 7:1. Na przedsezonowej prezentacji kibicom natomiast zaprezentowali się nie tylko nowi piłkarze, ale także nowy, główny sponsor klubu.

Rafał Rusek/PressFocus

Na humory w Gliwicach przed początkiem batalii w Lidze Mistrzów nie mogą narzekać. Piast rozgromił w sobotnie popołudnie Miedź Legnicę 7:1, a trzy bramki w tym meczu zdobył Piotr Parzyszek. - Pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi. Na pewno forma może cieszyć, ale pamiętajmy, że rywal nie był na tym samym etapie przygotowań. Nie sprawił zbyt wielu problemów, my za chwilę zaczynamy sezon, więc dla nas ta forma jest istotna – mówił strzelec trzech goli, który w sobotnim meczu zaliczył niespełna godzinę gry.

Drugim bohaterem gliwiczan był Dani Aquino. Hiszpan po raz pierwszy mógł się zaprezentować przed gliwicką publiką, do drużyny Piasta dołączył bowiem przed kilkoma dniami. Oczekiwania w związku z transferem Daniego na Okrzei są wielkie, a debiutant już w pierwszych minutach pokazał, że są one uzasadnione. Aquino wszedł na boisko na ostatni kwadrans, w pierwszych trzech kontaktach z piłką zaliczył asystę, dokładnie dogrywając piłkę do Gerarda Badii, i sam zdobył bramkę. - Imponuje techniką. Na pewno warto go oglądać, może grać na każdej pozycji w ofensywie, zarówno na skrzydłach, jako wysunięty napastnik, ale też jako typowa dziesiątka – chwalił konkurenta do gry w ataku Parzyszek.

Gliwiczanie wysokim zwycięstwem rozbudzili nadzieje kibiców, którzy w liczbie niespełna dwóch tysięcy przybyli na stadion przy ulicy Okrzei. Fani mogli zobaczyć efektowną grę mistrza Polski, przed spotkaniem odbyła się natomiast prezentacja drużyny. Kibicom zaprezentowało się dziewięciu nowych zawodników, którzy dołączyli do ekipy mistrza Polski latem. Wśród nich był między innymi Sebastian Milewski. - Nie spodziewałem się jeszcze kilka tygodni temu, że spadając z Zagłębiem Sosnowiec z ekstraklasy znajdę się ostatecznie w drużynie mistrza Polski. Bardzo dobrze się odnalazłem w ekipie Piasta. Na pewno perspektywa gry w europejskich pucharach mocno mnie motywowała do tego transferu – mówił były zawodnik Zagłębia Sosnowiec.

Kolejną dobrą wiadomością, którą w sobotę oficjalnie ogłoszono, jest pozyskanie głównego sponsora, firmy Betclic. Kibice mogli także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z pucharem za zdobycie tytułu, jak również z samymi zawodnikami. - Widzimy, jakie są oczekiwania w Gliwicach. Udany mecz z Miedzią jeszcze je zwiększył. My również mamy swoje oczekiwania, bo wiemy, jak ostatnie sezony w wykonaniu naszych drużyn w pucharach wyglądały – mówił po meczu Martin Konczkowski.

Gliwiczan w najbliższych dniach czeka już prawdziwy maraton piłkarski. W środę mistrz Polski zagra pierwszy mecz w eliminacjach Ligi Mistrzów, na wyjeździe z Bate Borysów (19.00 czasu polskiego), w sobotę w Gliwicach odbędzie się spotkanie o Superpuchar Polski z Lechią Gdańsk (20.30), w następną środę rewanż w Gliwicach z mistrzem Białorusi (20.00), natomiast w kolejną sobotę pierwszy mecz ligowy, rywalem będzie Lech Poznań (20.00).

autor: Tadeusz Danisz

Przeczytaj również