Michel chce śląskiego obrońcę

19.03.2009
Pochodzący z Radlina Krzysztof Król ma znowu szansę trafić do Hiszpanii. Ofertę gry śląskiemu obrońcy Jagielloni Białystok złożył sam Michel.
José Miguel González Martín del Campo znany jako Michel, to jedna z ikon Realu Madryt. W latach 80. należał do najlepszych piłkarzy. Rządził i dzielił w drugiej linii "Królewskich".

Po zakończeniu kariery został w klubie ze stolicy. Odpowiadał za szkolenie młodzieży. To w dużej mierze dzięki niemu zimą 2007 roku do słynnego klubu trafił Król. Były zawodnik Górnika Radlin, który potem uczył się piłkarskiego abecadła w Wodzisławskiej Szkole Piłkarskiej grał w filii Realu - Castilli, którą trenował właśnie Michel. Były reprezentant Hiszpanii dobrze zapamiętał lewonożnego obrońcę z Górnego Śląska i po tym, jak w grudniu ubiegłego roku w burzliwych okolicznościach rozstał się ze swoim ukochanym Realem, przypomniał sobie o zawodniku.

- Kilka dni temu oniemiałem, kiedy odebrałem telefon od samego Michela. Pytał co u mnie, jak mi idzie i czy byłbym zainteresowany ponowną grą w Hiszpanii. To dla mnie duże wyróżnienie, bo to człowiek i trener z dużą klasą. Wiele można się od niego nauczyć - mówi Król. W Hiszpanii spekuluje się, że Michel latem może objąć Getafe albo Real Murcię. Dobrze radzący sobie w ekstraklasie obrońca Jagi miałby więc szansę na występy w jednym z tych klubów.

W piątek Król zagra w meczu w Wodzisławiu. Piast Gliwice podejmuje tam w ligowym spotkaniu Jagiellonię.
źródło: Sport /SportSlaski.pl

Przeczytaj również