Malinowski "bez pary"
27.08.2008
- Najważniejsze, że noga mi w ogóle nie dokuczała. Jedyną rzeczą, której mi brakowało, to "para". Nie mam jeszcze na tyle sił, by zagrać 45 minut na pełnych obrotach. I chociaż płuca nie funkcjonowały jeszcze jak należy, to jestem zadowolony ze swojego występu, ponieważ zrobiłem kolejny krok do przodu - mówi z optymizmem Malinowski.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów