Łucznicza sensacja

01.09.2008
Kilka dni temu niesforną 16-latkę trener chciał wyrzucić z klubu, bo nie słuchała jego poleceń. Na szczęście została.
Paula Wyczechowska stała się największą sensacją mistrzostw Polski w łucznictwie, które w weekend odbyły się w Zgierzu. Po kolei pokonała trzy olimpijki z Pekinu i zdobyła złoty medal. - To, czego dokonałam, jest megasensacją - przyznaje bez skrępowania młodziutka mistrzyni Polski, która pochodzi z Pietrzykowic koło Żywca. W Zgierzu wystartowała dlatego, że klubowy trener Jan Lach postanowił sprawdzić, jak poradzi sobie w rywalizacji z seniorkami. Przeczuwał, że sobie poradzi, bo miesiąc temu w Żywcu została mistrzynią wśród juniorek.

Jaka przyszłość przed nią? - W kontekście przygotowań do igrzysk w Londynie jest zawodniczką numer 1. Kadra musi zostać mocno odmłodzona. Ludzie, którzy zawiedli, powinni ustąpić młodzieży. Młody człowiek jest nieobliczalny. Może być albo pierwszy, albo ostatni. Chyba warto podjąć to ryzyko - uważa Lach.
źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Przeczytaj również