Lech - Górnik 3-0

23.08.2008
To dziewiąte z rzędu ligowe zwycięstwo Lecha nad Górnikiem! Zabrzanie po trzech kolejkach mają na swoim koncie zaledwie punkt.
Górnik w pełni zasłużenie przegrał z Lechem, który tego dnia był przynajmniej o jedną klasę lepszy. Już w 11. minucie meczu na listę strzelców wpisał się ten, który jedną nogą latem był już na Roosevelta. Mowa oczywiście o Robercie Lewandowskim, który wybrał Lecha i pewnie tego nie żałuje. To poznaniacy dyktowali warunki gry. W drugiej połowie zabrzanie mogli doprowadzić do wyrównania, ale piłkę po strzale Tomasza Hajty z linii bramkowej wybił jeden z zawodników Lecha. Gospodarze mając przewagę podwyższyli porwadzenie. Najpierw trafił Bartosz Bosacki, a następnie piękny strzałem popisał się Rafał Murawski. Kibice Górnika wywiesli na swoim sektorze transparent: "Zero tolerancji" skierowany do trenera Ryszarda Wieczorka. "Trójka do zera i w Zabrzu zmiana trenera" - śpiewali fani z Zabrza w Poznaniu. - W tamtym sezonie przegraliśmy trzy pierwsze spotkania i potrfiliśmy się podnieść. Teraz po trzech meczach mamy punkt i musimy zacząć lepiej grać. W szatni muszą być męskie rozmowy. Drużynie potrzebny jest wstrząs - mówił rozżalony Jerzy Brzęczek, kapitan Górnika. Górnik Zabrze po tej porażce znalazł się na ostatnim miejscu w tabeli.

[b]Lech Poznań - Górnik Zabrze 3-0 (1-0)[/b]
1-0 - Lewandowski, 11 min
2-0 - Bosacki, 58 min
3-0 - Murawski, 68 min

[b]Lech[/b]: Kotorowski - Wojtkowiak, Arboleda, Bosacki, Henriquez - Stilić (64. Injać), Bandrowski, Murawski, Peszko (83. Cueto) - Rengifo, Lewandowski (81. Reiss).
Trener Franciszek Smuda.

[b]Górnik[/b]: Nowak - Pavlenda, Hajto, Danch (64. Kołodziej), Papeckys - Bonin (64. Zahorski), Pazdan (76. Smirnovs), Bajić, Brzęczek, Madejski - Pitry
[b]
Żółte kartki:[/b] Brzęczek, Bajić, Madejski, Hajto.
[b]Sędziował[/b] Yuichi Nishimura (Japonia).
źródło: własne/canalplus

Przeczytaj również