Kto zastąpi Grodzickiego?

13.02.2009
Bogusław Pietrzak, trener Ruchu Chorzów, na ziemi tureckiej będzie szukał odpowiedzi na pytanie: "kim zastąpić Rafała Grodzickiego w derbowym meczu z Górnikiem Zabrze".
Na razie pewniakiem na środku defensywy jest zaledwie 20-letni Maciej Sadlok. Jesienią dobrze współpracował z nim Grodzicki i pewnie duet ten "murowałby" 28 lutego bramkę Krzysztofa Pilarza, gdyby nie faul z ostatniego ligowego meczu ze Śląskiem Wrocław. - Żałowałem wcześniej, że kartki nie dostałem z Wisłą Kraków, aby się wyczyścić. Znałem bowiem swoje "szczęście" - wzdycha "Grodek". I rzeczywiście. Ruch przegrywał we Wrocławiu już 0-3, kiedy środkowy obrońca zobaczył "żółtko". - Po każdym przewinieniu nerwowo spoglądałem, czy sędzia nie wyciąga kartonika. Kiedy w końcu to uczynił, od razu pomyślałem o derbach. Przyznam, że nawet porażka w tym meczu nie bolała mnie tak, jak tamto napomnienie. Bardzo żałuję, że 28 lutego nie zagram, bo to przecież wydarzenie rundy - dodaje.

Kto zastąpi Grodzickiego w tak istotnym meczu? Jeszcze przed przylotem do Polski do kadry pierwszego zespołu został włączony młody Piotr Kieruzel. - W już rozegranych sparingach trener dał sygnał, że chce na niego stawiać - zauważa Ireneusz Adamski. "Młokosa" chwalą zawodnicy ofensywni. - Jest z nami kilku młodych graczy. Każdy z nas był w ich wieku. I wtedy grunt, to pracować za dwóch. Z Piotra może być fajny obrońca. Nie wiem jednak czy zagra z Górnikiem. Temu meczowi będzie przecież towarzyszyła ogromna presja - wskazuje Marcin Nowacki.

Dlatego niewykluczone, że do obrony wróci Grzegorz Baran. - Tyle, że on kapitalnie radzi sobie w roli defensywnego pomocnika. Odwala kawał czarnej roboty, która często jest niedostrzegana. "Owca" notuje mnóstwo przechwytów - zauważa Grodzicki i dodaje: - Nie zapominajmy, że w kadrze jest także Irek Adamski, a na stoperze mogą zagrać też Ariel Jakubowski i Krzysiu Nykiel. Trener ma zatem szerokie pole manewru.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również