Kto strzeli dla Odry?

20.11.2008
W Wodzisławiu cały czas mają ogromny problem ze zdobywaniem goli. Ostatnio zwycięskie trafienie było autorstwa Marcina Malinowskiego. - Na moją bramkę przeciwko Arce raczej bym nie liczył - prognozuje przed sobotnim spotkaniem doświadczony pomocnik.
W sobotę drużynę z Wodzisławia czeka ważny mecz z Arką Gdynia, bowiem później podopieczni Ryszarda Wieczorka zagrają z Lechem Poznań oraz Wisłą Kraków. W tych spotkaniach o zwycięstwo będzie zdecydowanie trudniej niż z Arką. Jednak, aby wygrać trzeba strzelać bramki, a z tym Odra ma niemały problem. - Musimy zacząć wykorzystywać sytuacje, które sobie stwarzamy. Na początku sezonu strzelał Arkadiusz Aleksander. Trafiał też Maciej Korzym, ale wygrywajmy mecze nawet po takich strzałach jak ostatnio Marcina Malinowskiego - mówi Ryszard Wieczorek, szkoleniowiec Odry.

Doświadczony pomocnik jednak na swojego gola w kolejnej ligowej potyczce nie liczy. - Bardzo bym chciał trafić do siatki, ale zbyt często tych bramek nie zdobywam. Jak to się mówi: „Nic dwa razy się nie zdarza” - mówi z lekkim uśmiechem Malinowski. - Nasza nieskuteczność bardzo boli, ponieważ tych sytuacji stwarzamy sobie mnóstwo. Trzeba cały czas wierzyć, że zaczniemy je wykorzystywać. Pozytywem jest to, że potrafimy je sobie stworzyć. Bo największą tragedią byłoby, gdybyśmy ich w ogóle nie mieli - ocenia „Malina”.

W Wodzisławiu są przekonani, że w sobotę uda się zdobyć trzy punkty. - Arka po wyśmienitym początku miała zadyszkę. Ostatnio odnieśli pewne i przekonywujące zwycięstwo z Bełchatowem. Widać, że zespół z Gdyni się budzi. Czeka nas niełatwe zadanie, ale my znamy swoją wartość - przekonuje Wieczorek. - Wygrana w sobotę pozwoliłaby nam na złapanie głębszego oddechu. Jeśli będziemy skuteczniejsi, to myślę, że o wynik najbliższej potyczki można być spokojnym - dodaje Malinowski.

Wodzisławianie już raz pokonali Arkę w tym sezonie, wygrywając w Gdyni w meczu Pucharu Polski 2-1. Z powodu kontuzji w sobotę nie wystąpią Bartłomiej Socha oraz Jan Woś. Występy narzekających na urazy Dariusza Dudka i Roberta Kłosa stoją pod znakiem zapytania.


[b]Odra Wodzisław - Arka Gdynia[/b]
sobota godzina 16:30
sędziuje Artur Radziszewski (Warszawa)

Przypuszczalne składy

[b]Odra[/b]: Stachowiak - Radler, Dymkowski, Hinc, Szary - Rygel, Gierczak, Malinowski, Małkowski - Aleksander, Korzym.

[b]Arka[/b]: Witkowski - Sokołowski, Anderson, Żuraw, Łabędzki - Pietroń, Ulanowski, Przytuła, Karwan, Ława - Niciński.
autor: Sebastian Skierski

Przeczytaj również